LICADHO, kambodżańska organizacja praw człowieka działająca na rzecz ochrony praw pracowników, społeczności oraz obrońców ziemi i lasów, w listopadzie 2023 roku opublikowała raport „Bound by Bricks: An Opportunity to End Debt Bondage and Child Labour in Cambodia’s Brick Factories”. Jest on złożony z informacji zebranych w 21 fabrykach cegieł w prowincji Kandal i stolicy Phnom Penh w Kambodży. Organizacja odkryła, że piece do wypalania cegieł są zasilane odpadami pochodzącymi od co najmniej 19 międzynarodowych marek odzieżowych, co negatywnie wpływa zarówno na zdrowie pracowników fabryk, jak i na środowisko.
Z raportu wynika, że cegielnie były zasilane mieszanką drewna i odpadów z przemysłu odzieżowego, w tym fragmentami tkanin, plastikiem, gumą i innymi materiałami, co pozwalało na obniżenie kosztów opalania pieców. Pracownicy fabryk zgłaszali niepokojące objawy, m.in. kaszel, krwawienie z nosa, bóle głowy czy problemy z oddychaniem, co mogło być spowodowane wdychaniem toksycznego dymu.
Jak informuje businessinsider.com.pl, w 2018 roku brytyjscy naukowcy Royal Holloway, University of London poinformowali, że odpady odzieżowe mogą zawierać toksyczne chemikalia, m.in. wybielacz chlorowy, formaldehyd i amoniak oraz metale ciężkie, PCV i żywice stosowane w procesach barwienia i drukowania.
Na liście zidentyfikowanych przez LICADHO marek znajdują się Adidas, C&A, Cropp i Sinsay należące do LPP, Disney, Gap, Old Navy, Athleta, Karbon, Kiabi, Lululemon Athletica, Lidl i jego marka Lupilu, Boundaries należące do Walmarta, Primark, Reebok, Sweaty Betty, Tilley Endurables, Under Armour i Venus Fashion.
Według businessinsider.com.pl, Adidas powiadomił, że wszczął dochodzenie w celu sprawdzenia, czy odpady są kierowane z dozwolonych dróg utylizacji do pieców ceglanych. Lidl poinformował, że zgłoszenie traktuje poważnie i także rozpoczął dochodzenie, ale nie może udzielić więcej informacji. Primark przekazał, że bada sprawę, a C&A twierdzi, że przestrzega przepisów i regulacji oraz monitoruje dostawców, ale również jest w trakcie sprawdzania wszelkich nieprawidłowości.
Wśród wymienionych na liście marek znalazła się polska grupa odzieżowa LPP, do której należą takie marki jak Sinsay, Cropp i Reserved. Otrzymaliśmy od firmy oświadczenie, z którego wynika, że nie była ona świadoma, że piece do wypalania cegieł były zasilane jej odpadami tekstylnymi. LPP skontaktowało się już ze swoimi agentami, którzy składają zamówienia w Kambodży. Przekazano nam także, że na początku 2024 roku firma planuje zorganizować dla swoich agentów i fabryk w Kambodży dzień świadomości i szczególnie uwzględni temat zarządzania odpadami.
Pełny raport znajduje się na stronie. (ao)