Jarosław Kaczyński i Jarosław Gowin doszli do porozumienia w sprawie wyborów prezydenckich – podaje rp.pl. 6 maja 2020 roku późnym wieczorem prezesi PiS-u i Porozumienia opublikowali wspólne oświadczenie, w którym przedstawili swój pomysł na przeprowadzenie bezpiecznego i demokratycznego głosowania.
Źródło: twitter.com/pisorgpl
Jak czytamy, termin zostanie przeniesiony, jednak wybory „ze względu na sytuację epidemiczną, odbędą się w trybie korespondencyjnym”. Porozumienie zadeklarowało, że poprze ustawę o głosowaniu korespondencyjnym i przedstawi – w uzgodnieni z PiS – pomysły na jej nowelizację.
Czytaj także: Chaos wokół wyborów prezydenckich szkodzi wszystkim
Źródło przypomina, że przesunięcie wyborów jest możliwe w przypadku unieważnienia wyborów 10 maja 2020 roku przez Sąd Najwyższy, co nie wymagałoby wprowadzenia jakiegokolwiek stanu nadzwyczajnego. Sąd mógłby stwierdzić nieważność wyborów, co oznaczałoby potrzebę wyznaczenia terminu wyborów ponownych (jest to regulowane przez art. 129 ust. 3 Konstytucji). „Marszałek Sejmu ma 14 dni na ich zarządzenie w dzień wolny od pracy przypadający w ciągu 60 dni od zarządzenia wyborów. Gdyby więc nawet SN zastosował wszystkie 30 dni, to marszałek mogłaby zarządzić wybory jeszcze przed zakończeniem kadencji prezydenta Andrzeja Dudy, która upływa 6 sierpnia. A gdyby SN się pospieszył i potrzebował tylko 20 dni, to na nowe wybory byłoby nawet więcej czasu, niż wymaga konstytucja” – tłumaczy rp.pl.
Jak czytamy dalej, z nieoficjalnych informacji portalu 300polityka.pl wynika, że możliwym i rozpatrywanym terminem wyborów byłby 12 lipca 2020 roku. Zdaniem serwisu, na który powołuje się źródło, ostateczna data zależeć będzie od terminu orzeczenia Sądu Najwyższego, jeśli 11 maja 2020 (po pierwszym terminie wyborów) Państwowa Komisja Wyborcza ogłosi, że wybory się nie odbyły.
Czytamy również, że wybory zostaną rozpisane na nowo, ale z zachowaniem praw nabytych – oznacza to, że dotychczasowi zarejestrowani kandydaci na urząd prezydenta nadal nimi pozostaną. Nowelizacja ustawy, którą ma zaproponować Porozumienie, uwzględni jednak krótki czas na zgłaszanie nowych kandydatów – podaje źródło za serwisem 300polityka.pl. (ak)
Zdjęcie główne: Jarosław Gowin by Piotr Drabik [CC BY 2.0] via Flickr
