Otwarte Klatki zorganizowały nową kampanię społeczną, która ma na celu zachęcenie odbiorców do podpisania petycji o wycofanie klatek przez producenta jaj w Polsce i Unii Europejskiej, Grupę Woźniak.
Otwarte Klatki i Gazeta.pl przeprowadziły śledztwo, które ukazało drastyczne warunki w fermie oraz cierpienie kur. Materiał wywołał dyskusję wśród oburzonych internautów. Po publikacji wyników śledztwa utworzono petycję, która w pięć tygodni zebrała 35 tys. podpisów. Liczba ta stale rośnie. Organizacja przytoczyła również badanie Biostatu, z którego wynika, że 75 proc. ankietowanych popiera zakaz hodowli klatkowej zwierząt.
Otwarte Klatki przygotowały także spot, który jest lżejszą formą apelu do podpisania petycji niż nagrania wykonane w trakcie śledztwa.
„Tym spotem chcemy zachęcić, by niezależnie od tego, co na pozór dzieli nas na co dzień – wspólnie zawalczyć o zwierzęta i pokazać Grupie Woźniak, jak wielka odpowiedzialność na niej spoczywa. Wierzymy, że taka forma pozwoli nam dotrzeć do grona osób, które na co dzień unikają oglądania drastycznych materiałów z ferm przemysłowych” – mówi Weronika Pochylska, menedżerka ds. public relations ze Stowarzyszenia Otwarte Klatki.
Agencja kreatywna Mova Film z Gdańska jest odpowiedzialna za opracowanie koncepcji i produkcję filmu. Reżyserem projektu jest związany z agencją Mayo Kucharski. W spocie wystąpili Renata Szkup i Łukasz Rosiak. Na potrzeby filmu pojawiła się równie przyzwyczajona do kontaktu z ludźmi kura terapeutyczna Chickalett.
Link do petycji znajduje się tutaj. (af)