Szwecja zmaga się z pożarami lasów będącymi skutkiem fali upałów, z którą od kilku dni ma problem cały Półwysep Skandynawski. Kraj za pośrednictwem Europejskiego Mechanizmu Ochrony Ludności zwrócił się o pomoc do innych państw należących do Unii Europejskiej. Swoje wsparcie, oprócz m.in. Francji czy Niemiec, wysłała także Polska – czytamy na polsatnews.pl.
Źródło podaje, że Szwedzi nazywają polskich strażaków „bohaterami”. Źródło zwraca uwagę, że w mediach społecznościowych polskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji udostępniono filmu z momentów przywitania Polaków przez Szwedów – na wiaduktach stali ludzie z flagami, a funkcjonariuszy z Państwowej Straży Pożarnej pozdrawiali ich szwedzcy odpowiednicy, którzy używali do tego m.in. podnośników. Obywatele tymczasem rozpowszechniają w mediach społecznościowych zwrot „Tack, Polen!”.
„Przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania. To szok dla kolegów, którzy brali już udział w misjach zagranicznych. To coś, co nas mobilizuje do działania. Wiemy, że szwedzkie media są zainteresowane pomocą polskich strażaków i podają trasę przejazdu, dlatego tak wiele osób wita nas po drodze” – przyznał w rozmowie z polsatnews.pl st. bryg. Paweł Frątczak, rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej.
Swoje podziękowania zamieściła na Twitterze także Annika Strandhäll, szwedzka minister spraw społecznych. Premier Mateusz Morawiecki odpowiedział: „Zawsze chętnie służymy pomocą naszym przyjaciołom” – czytamy.
Źródło: twitter.com/MorawieckiM
O ciepłym przyjęciu polskich strażaków pisze też m.in. bloomberg.com. Portal zwrócił uwagę, że szwedzki dziennik Expressen napisał w jednym z nagłówków „Dziekuje to all Polish firefighters”.
W gaszeniu pożarów bierze udział 340 strażaków z różnych krajów Unii Europejskiej. Do miejscowości Sveg w środkowej Szwecji, która jest głównym ogniskiem klęski żywiołowej, wyjechało prawie 140 Polaków. Akcja jest zaplanowana na dwa tygodnie. (mp)