Satyryczny serwis internetowy Kwejk przeprasza za memy o Robercie Lewandowskim. Na stronie pojawiło się sprostowanie, będące reakcją na kroki podjęte przez prawników piłkarza. Ruch przedstawicieli sportowca stał się jednak obiektem żartów – zauważa przegladsportowy.onet.pl.
Memy, które wywołały rekcję prawników, dotyczyły współpracy piłkarza z marką Oshee. Po tym, jak pojawiły się informacje o współpracy tej firmy z Igą Świątek, internauci żartowali, że tenisistka odebrała Lewandowskiemu pozycję ambasadora marki.
W Internecie pojawiły się liczne memy, na które zareagowali prawnicy piłkarza. W związku z tym Kwejk, czyli serwis, w którym internauci publikują humorystyczne obrazki, opublikował sprostowanie dotyczące memów zawierających nieprawdziwe informacje na temat zawodnika FC Barcelony i kapitana reprezentacji Polski.
„W odpowiedzi na pismo od prawnika p. Roberta chcielibyśmy sprostować niezgodną z prawdą informację zawartą w memach umieszczonych na naszym portalu odnośnie zerwania współpracy przez Oshee z panem Robertem Lewandowskim. Współpraca pana Roberta Lewandowskiego z Oshee wygasła i nie została przedłużona na skutek wyłącznej decyzji pana Roberta Lewandowskiego*” – takie oświadczenie opublikował Kwejk.
Źródło: kwejk.pl
Fakt, że przedstawiciele Lewandowskiego domagali się sprostowania memów, wywołał liczne komentarze w sieci i stał się tematem kolejnych żartów. „Robert Lewandowski prostuje memy na swój temat. Ciekawe, czy piłkarz w ogóle wie, co z jego wizerunkiem wyprawiają opłacani przez niego ludzie” – tak ruch skomentował na Twitterze dziennikarz wp.pl Szymon Jadczak. Pojawiły się także odniesienia do „afery premiowej” w polskiej kadrze, a internauci zarzucili piłkarzowi brak dystansu do siebie i poczucia humoru. „Dlaczego Robert Lewandowski nadal nie odniósł się w porządny sposób do afery premiowej, tylko walczy z memami na Kwejku? Niepoważne”, „To jest żart, prawda?”, „Ten moment, kiedy nie wiesz, czy to fejk, czy prawda” – można było przeczytać w komentarzach.
Jak przypomina Przegląd Sportowy, sprawa zaczęła się od artykułu, który we wtorek 27 czerwca 2023 opublikował serwis Wirtualne Media. W tekście poinformowano, że to Oshee zakończyło współpracę z Lewandowskim, co okazało się nieprawdą – to sam piłkarz miał zdecydować o nieprzedłużeniu kontraktu z producentem izotoników. Portal zamieścił przeprosiny za niedochowanie należytej rzetelności dziennikarskiej i sprostowanie nieprawdziwych informacji.
Źródło przywołuje także wypowiedź Roberta Lewandowskiego na temat memów z jego udziałem, której piłkarz udzielił we wrześniu 2022 roku: „Widziałem kilka memów ze sobą w roli głównej, nie powiem – śmieszne i pomysłowe”.
*pisownia oryginalna
Zdjęcie główne: commons.wikimedia.org, fot. Sven Mandel, CC-BY-SA-4.0
