piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościJakie będą trendy w social mediach w 2021 roku?

Jakie będą trendy w social mediach w 2021 roku?

Jak w 2021 roku prowadzić komunikację w mediach społecznościowych? Jakie będą trendy w tym obszarze? Czy utrzyma się znaczenie social mediów, które zyskały na popularności w dobie pandemii?

Zobacz też: 2020 był rokiem social mediów

Anna Radomska, Senior Digital Marketing Manager, Hill and Knowlton Strategies

Kiedy rok temu zastanawialiśmy się, jak będzie wyglądał 2020 w social mediach, to braliśmy pod uwagę dużo zmiennych wewnętrznych, trendów digitalowych czy ogólnomarketingowych nurtów, jednak mało kto z nas uwzględnił fakt, że tym, co najsilniej zdefiniuje działania zarówno marek, marketingowców, jak i influencerów, będzie nieoczekiwany czynnik zewnętrzny, jakim stała się pandemia. Dlatego dziś, bardziej pokornie, nie będę porywać się na arbitralne sądy. Chcę jedynie zwrócić uwagę na pięć tendencji, które w moim odczuciu szybko nie miną, pod warunkiem, że offline’owa rzeczywistość nie zafunduje nam kolejnego obrotu o 180 stopni.

1. Młodsza grupa użytkowników, częściej niż przed pandemią, będzie wykorzystywać sociale do rozrywki, a rozrywka będzie mieć jeszcze silniejsze konotacje interakcji społecznych.

2. Osoby 50+ będą kontynuowały przygodę z mediami społecznościowymi, a co za tym idzie, marki w większym stopniu niż do tej pory będą kierować swoje komunikaty do tej grupy.

3. Łatwiej, a przez to chętniej, będziemy robić zakupy, nie wychodząc z ekosystemu Facebooka.

4. TikTok przestanie być postrzegany jako medium tylko dla grupy 13-18, a zacznie być częściej wykorzystywany w komunikacji do pełnoletniego konsumenta.

5. Użytkownicy są i pozostaną mocno wyczuleni na brak autentyczności, oderwanie od rzeczywistości i fałsz w komunikacji zarówno marek, jak i influencerów. Współprac między jednymi i drugimi będzie mniej, ale będą one niosły silniejszy bagaż społeczno-emocjonalny, nastawiony na realną wartość dodaną dla odbiorców.

Marcin Żukowski, współwłaściciel Nieagencji

Trudno antycypować przyszłość, nawet tak nieodległą jak nowy rok. Gdybyśmy cofnęli się do stycznia 2020 roku, to kto z nas przewidziałby choć w 1 proc. to, co się wydarzyło? Raczej nikt. Warto więc patrzeć szerzej i nie myśleć o tym, czy do przodu bardziej pójdzie TikTok, czy Instagram. To ma mniejsze znaczenie. Dla marketerów, Brand Managerów czy właścicieli firm albo prowadzących organizacje istotne jest to, że kolejny rok będzie stał pod znakiem niepewności. To będzie bowiem rok, w którym najpewniej uporamy się z pandemią, ale co to oznacza, tego jeszcze nie wie nikt.

Świat raczej nie wróci do dawnych metod, bo to bez sensu, acz jest kuszące. Kuszące jest, by wrócić do tego, co było i tego, co się sprawdzało albo mieliśmy złudzenie tego, że się sprawdza. Nie szedłbym tą drogą i na przykład nie inwestowałbym zbyt dużo w codzienną komunikację w social mediach, gdzie na siłę staramy się utrzymać kontakt z odbiorcami. To nie jest droga dla każdej marki. Droga dla każdej marki to efektywne wykorzystanie social mediów, szerzej efektywne wykorzystanie wszelkich mediów. Efektywne, a więc zrównoważone. To jest trend, który przewiduję i któremu kibicuję w 2021 roku. Zrównoważony marketing i komunikacja, także w social mediach. Żeby marki nie wyskakiwały z lodówki, a więc żeby kreacje były mądre i przemyślane, a grupy docelowe kampanii dobierane sensownie. Efektywne kampanie to bowiem te, które są zrównoważone. Na dłuższą metę – a rok 2020 nauczył nas, że warto myśleć długofalowo – krótkoterminowe zyski nie mają takiego wielkiego znaczenia. Nie ma więc sensu myślenie, które przez lata wdrażali w życie niektórzy ludzie z branży – efektywna kampania za wszelką cenę, a potem choćby potop.

2021 rok to będzie rok zrównoważonego marketingu, a takowy oznaczana myślenie długoterminowe. W końcu nikt nie buduje marki z myślą o jednej skutecznej kampanii. Każdy myśli o budowaniu marki w perspektywie wieloletnich sukcesów. To zróbmy coś, by takie myślenie przełożyć na działanie i zacznijmy robić zrównoważony marketing.

Łukasz Wołek, CEO Eura7 & Abanana

To, co na pewno rozwinie się jeszcze pod kątem social mediów, to content wideo. W 2020 roku rozpowszechnił się na różnych płaszczyznach: edukacyjnej, zawodowej, ale też reklamowej i contentmarketingowej. Najprawdopodobniej „zostanie z nami” sporo eventów – live’ów tematycznych czy szkoleń, które normalnie odbywałyby się fizycznie, jednak ich nagrane i opublikowane w mediach społecznościowych (zwłaszcza na Facebooku) wersje również przynoszą zyski zarówno materialne, jak i wizerunkowe. Ponadto są bardzo wygodne, zwłaszcza dla użytkowników – do bazy wiedzy w każdej chwili można wrócić, a wszelkie informacje przyswoić w swoim tempie. Z uwagi na coraz większe wymagania i rosnące standardy co do wygody konsumentów marki nie zrezygnują z tego typu treści online.

Kolejne hasło socialmediowe na 2021 rok to sprzedaż. Niesie ono za sobą takie działania jak zwiększona rywalizacja marek funkcjonujących w platformach społecznościowych, co z kolei przełoży się na „wojny na reklamy”. Content nie będzie wystarczającym czynnikiem, by przyciągnąć na swój profil potencjalnych klientów. „Adsy” znowu udowodnią swoją siłę, a w jeszcze większym stopniu niż dotychczas wspomagane będą przez AI. Mam jednak nadzieję, że marki nie zapomną w tym sprzedażowym szale o dobrej, regularnej, sensownej i po prostu przyjemnej komunikacji.

Zebrała Małgorzata Baran

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj