Co miesiąc komentujemy dla Newserii ciekawe zjawiska, case’y, trendy z zakresu szeroko pojętej komunikacji. Dziś kilka słów na temat zaangażowania marek w sprawy poliyczne. Swoich sympatii nie kryją firmy w Stanach Zjednoczonych. Efekty mogą być bolesne, o czym ostatnio przekonał się New Balance. Po tym jak przedstawiciel firmy wyraził poparcie dla Donalda Trumpa, internauci zaczęli masowo palić buty firmy. Z kolei w części restauracji w Rosji kawa russiano zastąpiła popularną americano jako niepoprawną politycznie. W Polsce zaangażowanie polityczne marek to wciąż rzadkość.
W Polsce przy mocnej polaryzacji sceny politycznej firmy raczej unikają opowiadania się po jednej ze stron. Zaangażowanie mogłoby mieć negatywne konsekwencje biznesowe i odbić się na kondycji firmy. Przekonał się o tym producent piwa Ciechan, który po krytycznej wypowiedzi na temat ruchu LGBT musiał się zmierzyć z bojkotem swoich produktów przez konsumentów. (red)