Jeden z pracowników Internet Research Agency – mieszczącej się w Sankt Petersburgu agencji, która zajmuje się dezinformacją w sieci – przyznał w rozmowie z niezależną rosyjską telewizją Rain, że przed kampanią wyborczą Donalda Trumpa i Hillary Clinton otrzymał polecenie obejrzenia serialu „House of Cards”. Informację tę podał Michael Isikoff z yahoo.com.
Produkcja Netfliksa, która według recenzentów pokazuje mechanizmy działania amerykańskiej polityki, miała przygotować trolli do akcji dezinformacyjnej w Stanach Zjednoczonych – pisze źródło. Anonimowy pracownik Internet Research Agency o pseudonimie „Maksim” stwierdził, że jego pracodawcy wymagali podstawowej wiedzy na temat głównych problemów Stanów Zjednoczonych i oglądanie serialu stanowiło część researchu.
„Maksim” stwierdził, że on i jego koledzy mieli za zadanie zamieszczać komentarze w portalach gazet The Washington Post czy The New York Times. Miały one odnosić się między innymi do skandali, z którymi powiązana była Hillary Clinton. Efektywność postów trolli mierzona była liczbą lajków i siłą wywołanych dyskusji. By uniknąć wykrycia, współpracownicy „Maksima” korzystali z technologii VPN – czytamy.
Czytaj więcej:
Rosja prowadziła kampanię informacyjną, publikując reklamy na Facebooku
Serial „House of Cards” opowiada historię Franka i Claire Underwoodów, którzy walczą o władzę w Waszyngtonie. W rolach głównych występują Kevin Spacey i Robin Wright.
Zdjęcie główne: facebook.com/HouseofCards/
(mp)