Władze Platformy Obywatelskiej postanowiły zatrudnić zewnętrznych ekspertów, którzy pomogą partii i sztabowi wyborczemu Rafała Trzaskowskiego – podaje rp.pl. Jak czytamy, często bezpartyjni specjaliści zajmują się m.in. marketingiem, kontaktami z prasą czy budową wizerunku.
Decyzję partia podjęła w wyniku nietrafionych pomysłów realizowanych podczas kampanii prezydenckiej Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – czytamy. Restrukturyzację biura krajowego PO potwierdził dla źródła poseł i sekretarz generalny Platformy, Marcin Kierwiński. „Staramy się, by znaleźli się tam eksperci nie tylko ze świata polityki, ale również bezpartyjne osoby zajmujące się innymi dziedzinami” – cytuje Kierwińskiego rp.pl.
Czytamy, że eksperci mają być zatrudniani w centrali PO i to partia ma być ich jedynym pracodawcą. Byłoby to również zabezpieczeniem przed efektami zmiany władz partyjnych, ponieważ nowy przewodniczący zazwyczaj dobiera sobie nowych współpracowników, przez co wiele projektów zostaje niezrealizowanych – tłumaczy źródło. „W PO mamy oczywiście specjalistów i ekspertów związanych z naszą partią, ale dzięki nowym osobom będziemy mogli spojrzeć na pewne sprawy z innego, szerszego punktu widzenia” – dodaje poseł Kierwiński w rozmowie ze źródłem.
Jak pisze dalej rp.pl, zatrudnienie nowych specjalistów wiąże się także ze zmianą działań sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego. Merytoryczni eksperci będą wyrażali swoje zdanie, dzięki czemu powinno udać się uniknąć nietrafionych, typowo politycznych decyzji, których wyborcy nie rozumieją – takich, jakie zostały podjęte w czasie kampanii Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Czytaj także: Rafał Trzaskowski kandydatem na prezydenta Polski. Powiew świeżości i ostatnia szansa KO
Kampania Trzaskowskiego ma być bardziej nowoczesna i dynamiczna, a jej przekaz ma stać się bardziej klarowny i jasny – dodaje źródło. Czytamy, że władze partii wiedzą również, że pozostali kandydaci na urząd prezydenta w dużej mierze opierają swoje działania na poradach specjalistów, a każdy błąd na tym etapie może spowodować, że Rafał Trzaskowski nie wejdzie do drugiej tury wyborów.
W rozmowie ze źródłem jeden z działaczy PO przyznał, że choć Trzaskowski wyprzedza w sondażach Szymona Hołownię, to partia zdaje sobie sprawę z tego, że jej elektorat może łatwo przejść na stronę kandydata bezpartyjnego. „Nie możemy sobie więc pozwolić na rozwiązania, które »gdzieś się kiedyś sprawdziły«, ale musimy każdy ruch planować precyzyjnie. Tu właśnie szerokie grono specjalistów będzie nieocenione” – mówi działacz Platformy cytowany przez źródło.
Rp.pl postanowiło porozmawiać także ze specjalistą zajmującym się rozwojem organizacji, dr. Sławomirem Jarkiem z Instytutu Zarządzania SGGW. Zdaniem dr. Jarka dziania Platformy są „strzałem w dziesiątkę”, a partia pokazuje, że chce podnieść swój poziom profesjonalizmu jeśli stać ją na zatrudnianie ekspertów i z tej możliwości korzysta. „Jeśli kierownictwo ma odpowiednie kompetencje i chce korzystać z dodatkowych umiejętności innych osób, to w każdej organizacji jest to pożądany kierunek rozwoju” – podsumowuje dr Sławomir Jarek cytowany przez źródło. (ak)
Zdjęcie główne: facebook.com/PlatformaObywatelska
