Pracownicy rządowej agencji zajmującej się bezpieczeństwem transportu w USA nie mogą korzystać z TikToka – informuje engadget.com. Administracja ds. Bezpieczeństwa Transportu (TSA – The Transport Security Administration) podjęło taką decyzję po otrzymaniu listu od nowojorskiego senatora, Chucka Schumera, w którym ten wymienia liczne zagrożenia dla bezpieczeństwa ze strony chińskiej aplikacji.
Jak czytamy, Schumer zachęcał też do natychmiastowego zaprzestania używania TikToka i znalezienia innej platformy do zamieszczania wideo. 23 lutego 2020 roku TSA oświadczyło, że niewielka liczba pracowników agencji korzystała z TikToka. Wszyscy obecni i przyszli pracownicy dostali jednak zakaz używania jej – czytamy dalej.
Czytaj także: Szefowie narzekają na tiktokerów nagrywających filmy w czasie pracy
Źródło zwraca uwagę, że nie jest to pierwszy przypadek, kiedy organizacje boją się o swoje bezpieczeństwo przez chińską aplikację. W październiku 2019 roku senatorzy zaczęli kwestionować korzystanie z TikToka przez rząd. Jak czytamy, stwierdzili wtedy, że serwis jest potencjalnym zagrożeniem dla kontrwywiadu, którego nie można ignorować.
Od tego czasu armia amerykańska, żołnierze piechoty morskiej, marynarka wojenna, a następnie siły powietrzne i straż przybrzeżna potwierdziły, że wprowadzają ograniczenia w korzystaniu z aplikacji – czytamy dalej. Firma ByteDance, do której należy TikTok, nie skomentowała żadnej z tych decyzji. Utrzymuje jednak, że serwis społecznościowy jest zaufanym i odpowiedzialnym podmiotem w USA i współpracuje z Kongresem oraz wszystkimi odpowiednimi organami regulacyjnymi – dodaje źródło. (ak)