Facebook został oskarżony przez rząd federalny Stanów Zjednoczonych o to, że umożliwia reklamodawcom dyskryminowanie niektórych grup społecznych, na przykład zainteresowanych „psami przewodnikami” czy „kulturą głuchych” – podaje theverge.com.
Oskarżyciel twierdzi, że „działania Facebooka, który umożliwia reklamodawcom z branży nieruchomości wykluczanie ze swoich grup docelowych osób na podstawie ich rasy, koloru skóry, religii, płci, statusu matrymonialnego, kraju pochodzenia czy niepełnosprawności, są dyskryminacją” – czytamy w źródle. Zdaniem rządu federalnego, Facebook, który ma pozwalać na wykluczanie z listy grup docelowych np. osób interesujących się kwestiami związanymi z niepełnosprawnością, narusza uchwalony jeszcze w 1968 roku Fair Housing Act, którego celem jest zapobieganie dyskryminacji na rynku nieruchomości.
Theverge.com wskazuje, że narzędzia reklamowe Facebooka są krytykowane od lat. Portal przypomina śledztwo redaktorów ProPublica, którzy w 2016 roku wykazali, że serwis Marka Zuckerberga umożliwia wykluczanie użytkowników ze względu na ich rasę. Jak sprawdzili dziennikarze, rok później Facebook nadal nie rozwiązał problemu – choć zmienił regulamin reklamowy, to wykluczające posty wciąż umykały uwadze jego pracowników i algortytmów.
Rzecznik Facebooka w rozmowie z portalem Axios, na który powołuje się theverge.com, deklaruje: „w naszym serwisie nie ma miejsca na dyskryminację, która jest wyraźnie zakazana w naszych regulaminach. (…) Odpowiemy na zarzuty w sądzie, a także będziemy wciąż pracować z oskarżycielami, by rozwiać wszelkie wątpliwości” – czytamy. (mp)