Samsung jest krytykowany za ogłoszenie współpracy na chińskim rynku z Supreme. Problem polega na tym, że firma technologiczna nie połączyła sił z oryginalną nowojorską marką, ale jej włoskim odpowiednikiem – podaje theverge.com.
„Samsung współpracuje z fałszywą legalną marką, konkurencyjną firmą z siedzibą w Barletta we Włoszech, która latem pokonała Supreme NYC w sądzie, w sprawie dotyczącej tego, kto może posługiwać się nazwą we Włoszech” – opisuje źródło.
Jak czytamy, Supreme Italia przywłaszczyło sobie identyfikację i logo oryginalnej marki i zarejestrowało je we Włoszech jako znak towarowy. Teraz chce wejść ze sklepami detalicznymi na chiński rynek i w związku z tym nawiązało partnerską współpracę z Samsungiem.
Oryginalne Supreme odcięło się od całej sprawy i oświadczyło, że nie współpracuje z firmą technologiczną i nie zamierza działać w Chinach – czytamy dalej.
Współpracę między Samsungiem a włoską marką ogłoszono podczas konferencji. Po jej zakończeniu do sprawy odniósł się menedżer marketingu cyfrowego Samsunga, Leo Lau, który podkreślił, że firma współpracuje z włoską, a nie amerykańską marką. „Supreme NYC nie ma pozwolenia na działania sprzedażowe i marketingowe w Chinach, ale Supreme Italia uzyskała zezwolenie na takie działania w regionie Azji i Pacyfiku (z wyjątkiem Japonii)” – źródło przytacza wypowiedź Lau. (pp)