Sekretarz Kielc Szczepan Skorupski zdecydował się nie odpowiadać na pytania TVP. Podobnie jak rzecznik Wodociągów Kieleckich, w odpowiedzi na pytania dziennikarza wygłosił kilkakrotnie tę samą formułkę – opisuje portal wiadomosci.gazeta.pl.
Jak czytamy, sekretarz miasta Kielce Szczepan Skorupski został zapytany przez dziennikarza TVP3 Kielce o opinię prawną dotyczącą Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. W odpowiedzi urzędnik wygłosił: „Urząd Miasta w Kielcach z roku na rok pracuje coraz lepiej. W sposób wzorowy, a nawet wzorcowy realizujemy zadania własne oraz rządowe zadania zlecone. Warto dodać, iż w czasie pandemii COVID-19 z Urzędu Stanu Cywilnego w Kielcach korzystają nie tylko mieszkańcy Kielc, ale również mieszkańcy ościennych gmin, rejestrując u nas urodzenia oraz przychodząc do naszego urzędu po odpis aktu zgonu”. Na kolejne pytania dziennikarza samorządowiec odpowiadał w ten sam sposób.
Podobna sytuacja miała miejsce na początku tego roku podczas rozmowy rzecznika prasowego Wodociągów Kieleckich, Ziemowita Nowaka, z TVP3 Kielce. Rzecznik na pytania dziennikarza odpowiadał: „Wodociągi Kieleckie w sposób wzorcowy usuwają awarie, w sposób błyskawiczny. Jesteśmy w czołówce krajowej, a nawet światowej. Liczba awarii z roku na rok maleje”, a wideo z tym nagraniem zyskało dużą popularność w sieci.
Czytaj więcej: Rzecznik Wodociągów Kieleckich skomentował awarię sieci. Wywiad stał się hitem w internecie
Nowak na Facebooku wyjaśnił we wpisie na Facebooku sposób swojej odpowiedzi. Stwierdził, że TVP3 Kielce podczas przygotowania innego materiału o awarii w Kielcach manipulowało jego wypowiedziami. „Wywiad był demonstracją, protestem przeciwko manipulacji, jakiej ta telewizja się dopuściła i do tej pory z niej się nie wycofała” – tłumaczył Nowak.
Polskie Stowarzyszenie Public Relations skrytykowało wówczas wystąpienie rzecznika kieleckich wodociągów: „taka wypowiedź w ogóle nie powinna była paść”. (mb)