Strona SokzBuraka, na której ukazują się memy i hejterskie wpisy związane z polityką, jest według tygodnika „Sieci” stworzona przez Mariusz Kozaka-Zagozdę. W ostatnich latach pracował on też z partią i klubem parlamentarnym Platforma Obywatelska oraz, przez kilka miesięcy, ze stołecznym ratuszem. „SokzBuraka to mieszanka drwin, manipulacji i kłamstw” – piszą Marek Pyza i Marcin Wikło.
Autorzy tekstu podają, że Kozak-Zagozda kupił domenę sokzburaka.pl w marcu 2014 roku, a w 2017 sprzedał ją spółce Domizz. Dziennikarze sugerują jednak, że mimo to później wciąż miał związek z profilami SokzBuraka w mediach społecznościowych. „Do administrowania profilem SzB na Twitterze służy jego e-mail, a także używany przez niego numer telefonu. Co więcej, telefon Mariusza Kozaka-Zagozdy (…) jest zarejestowany na firmę Domizz Studio” – czytamy.
Dziennikarze podają, że od kwietnia 2019 roku Kozak-Zagozda jest zatrudniony w warszawskim urzędzie miasta. Jak informują, „przez ostatnie pięć miesięcy (od kwietnia) otrzymał co najmniej 25 tys. zł”, nie podają jednak zakresu jego obowiązków. Pytają jedynie, czy na jego zatrudnienie miała wpływ „ostra internetowa kampania przed wyborami samorządowymi”.
Rzecznik ratusza Kamil Dąbrowa informuje na rdc.pl, że Kozak-Zagozda otrzymał sześciomiesięczną umowę na zastępstwo. Odpowiadał za współprowadzenie profili miejskich i ich analizy statystyczne.
Na rzecz Platformy Obywatelskiej Kozak-Zagozda pracował natomiast od lutego 2018 roku do dziś – pisze tygodnik „Sieci”. Łącznie partia miała zapłacić mu ponad 150 tys. zł. Był zatrudniany m.in. w czasie kampanii wyborczych, realizował też zlecenia dla „współpracującej z PO” Fundacji im. Roberta Schumana. Politycy Platformy, których gazeta poprosiła o komentarz, nie odpowiedzieli na pytania o znajomość z Kozakiem-Zagozdą. (mp)
Zdjęcie główne: logo SokzBuraka, źródło: facebook.com/sokzburaka