LinkedIn wprowadza możliwość zaznaczenia stanowisk „mama”, „tata” i „rodzic pozostający w domu” w opisach kont użytkowników – podaje polsatnews.pl. Jak czytamy, „kariera zawodowa nie musi być jedyną drogą wyboru i wyznacznikiem realnego równouprawnienia”.
Dowiadujemy się, że z aktualizacji mogą korzystać rodzice, którzy pozostają na przysługującym im urlopie, i osoby, które postanowiły zawiesić swoją karierę zawodową z powodu narodzin dziecka. Dodatkowo zmiana ma być nie tylko „stworzeniem możliwości lepszej komunikacji między pracownikiem a przyszłym pracodawcą”, lecz także „głosem w dyskusji o godzeniu obowiązków i ambicji zawodowych rodziców z opieką nad dziećmi”.
Źródło przytacza wyniki badania „Rodzice w pracy”, przeprowadzonego przez serwis Pracuj.pl, z którego wynika m.in., że 67 proc. młodych mam korzysta z urlopu w wymiarze od 6 do 12 miesięcy, a bezpośrednio po porodzie aktywność zawodową wznawia 10 proc. kobiet. Z kolei 64 proc. mężczyzn korzysta z urlopu ojcowskiego w wymiarze dwóch tygodni, a 30 proc. nie korzysta z opcji zawieszenia obowiązków zawodowych. Dalej polsatnews.pl pisze, że główną przyczyną powrotu do pracy u obojga rodziców jest stan budżetu domowego i chęć rozwoju zawodowego (blisko połowa respondentów).
Czytamy także, że „tworzenie mechanizmów, które obligują do szybkiego powrotu na rynek pracy, staje się zaprzeczeniem idei równouprawnienia”, a „ekonomizacja życia rodzinnego prowadzi do wartościowania i premiowania tylko jednej z dróg wyboru”. Zdaniem polsatnews.pl rozwiązania proponowane przez państwo dla rodziców powinny być kierowane „zarówno do tych, którzy chcą godzić pracę zawodową z opieką nad dziećmi, jak i tych, którzy z różnych względów postanawiają zawiesić ją na pewien czas”. Wniosek ten wypływa m.in. z badań pokazujących, że zdaniem wielu Polek „godzenie kilku ról nie pozwala na pełne zaangażowanie w żadną z nich”.
Dalej dowiadujemy się, że „mimo coraz większej świadomości trudu, jaki wiąże się z prowadzeniem domu i wychowaniem potomstwa oraz świadomości wartości rynkowej tej pracy, wciąż obowiązuje stereotyp kury domowej”, czyli „kobiety bez ambicji, która rezygnuje z pracy zawodowej ze względu na własną nieudolność lub lenistwo”.
Zdaniem źródła, najnowsza aktualizacja LinkedIna „wychodzi naprzeciw tej stygmatyzacji” i wywołuje „istotny społecznie temat”. Czytamy bowiem, że „przez wiele lat możliwość rozwoju kariery zawodowej przez kobiety była głównym postulatem środowisk walczących o równouprawnienie”, dziś jednak „ta narracja wymaga rewizji i uzupełnienia o walkę ze stygmatyzacją kobiet, które wybrały inną drogę”. (kd)