Przychodząc do kawiarni ze swoim kubkiem, otrzymasz zniżkę na kawę – czytamy w forbes.pl.
Jak czytamy, działanie ma być odpowiedzią na aferę recyklingową, w którą został zamieszany Starbucks. Markę oskarżono o przedstawianie zafałszowanych danych o ilości papierowych kubków poddawanych recyklingowi. O tym, że tylko jedna na czterysta przetwarzanych filiżanek pochodzi z tej sieci, poinformowała firma Simply Cups, zajmująca się przetwarzaniem papierowych kubków.
O jakiej zniżce mowa? Klienci Wielkiej Brytanii mogą liczyć, że za kawę zapłacą o 50 pensów mniej. Pod jednym warunkiem – jeśli przyjdą z własnym kubkiem. Oferta będzie ważna od kwietnia przez dwa miesiące. Niewykluczone jednak, że zostanie wprowadzona na stałe, jeśli pomysł się sprawdzi – podaje Forbes.
Komu przypadł on najbardziej do gustu? Organizacjom ekologicznym, angażującym się w działania przeciw marnotrawieniu papieru – czytamy.
Możliwe, że inne marki z branży kawowej pójdą śladem Starbucksa, np. Costa – informuje źródło.
(ak)