Szkocka parlamentarzystka została zatrudniona przez agencję lobbingową Tulchan Communications. Zmianę kadrową potępiła PRCA, brytyjska organizacja branżowa. Wspomniana firma nie jest w niej stowarzyszona, ale broni swojego pracownika.
Ruth Davidson w latach 2011-2019 pełniła funkcję liderki Szkockiej Partii Konserwatywnej. Jest też obecnie parlamentarzystką, a jej kadencja kończy się w 2021 roku. Jak informuje prweek.com, zatrudnienie jej przez Tulchan Communications spotkało się z krytyką ze strony środowiska politycznego, dziennikarskiego i PR-owego. Komentujący zwracali uwagę, że łączenie roli lobbysty i legislatora jest nieetyczne, a Davidson musi się zdecydować na którąś z nich.
Podobne stanowisko zajął Francis Ingham, szef PRCA. „Zatrudnianie prawodawców przez agencje lobbingowe jest po prostu niewłaściwe. Możliwość zaistnienia konfliktu interesów jest oczywista i będzie szkodzić reputacji zarówno branży, jak i procesu politycznego” – napisał w oświadczeniu.
Ingham zwrócił uwagę, że członkowie PRCA mają zakaz zatrudniania parlamentarzystów. Choć przyznał, że Tulchan Communications nie należy do organizacji, wezwał agencję do przemyślenia swojego kroku „w imię interesu publicznego”.
Firma broni nowo zatrudnionej w oświadczeniu przesłanym prweek.com. „Jesteśmy całkowicie świadomi obostrzeń, których będziemy musieli przestrzegać, zatrudniając Ruth Davidson jako starszego doradcę. Jej obowiązki są specyficzne: Davidson nie będzie wykonywać żadnych działań lobbystycznych; będzie natomiast wierna mandatowi członka szkockiego parlamentu” – napisał źródłu Andrew Grant, dyrektor wykonawczy Tulchan Communications.
Co wobec tego będzie robić Davidson? Według wywiadu, który ukazał się na standard.co.uk, jej zadaniem będzie doradzanie „największym graczom spośród brytyjskich korporacji”, jak mogą radzić sobie ze zmianami klimatycznymi. Zamiast lobbingu i rozmów z ministrami, Davidson chce przybliżać klientom tok myślenia rządu, by mogli lepiej dopasować do niego swoje działania.
Jak pisze standard.co.uk, w ten sposób posłanka może pomagać dużym firmom w unikaniu kar wymierzonych przez regulatorów.
Źródło zwraca też uwagę, że w Tulchan Communications od niedawna pracuje Andrew Feldman, były współprzewodniczący brytyjskiej Partii Konserwatywnej. To on miał połączyć Davidson z agencją.
W tym samym wywiadzie posłanka ujawniła, że będzie otrzymywać wynagrodzenie w wysokości 50 tys. funtów rocznie za niepełny wymiar godzin pracy. Ft.com, które również opisuje sprawę, zwraca uwagę, że roczne wynagrodzenie członków parlamentu to ponad 63 tys. funtów.
Brytyjskie media przypominają, że różni inni politycy byli w przeszłości krytykowani za łączenie pracy w polityce z pracą w biznesie. Jak pisze dla przykładu bbc.com, George Osborne jako parlamentarzysta był m.in. wydawcą London Evening Standard i pracował jako doradca w firmie BlackRock. (mp)
Zdjęcie główne: Ruth Davidson podczas składania przysięgi w 2016 roku, fot. The Scottish Parliament [CC BY 3.0], via Wikimedia Commons
