8 października 2024 roku dwupartyjna grupa 14 prokuratorów generalnych ze Stanów Zjednoczonych złożyła pozwy przeciwko TikTokowi. Twierdzą oni, że platforma „uzależniła” młodych ludzi i ma negatywny wpływ na ich zdrowie psychiczne – informuje edition.cnn.com.
Czytaj też: Naczelny lekarz USA ostrzega przed mediami społecznościowymi. Chodzi o zdrowie psychiczne młodych ludzi
Źródło podaje, że pozwy odnoszą się do różnych aspektów dotyczących serwisu, w tym m.in. niekończącego się przewijania treści, wideo z „wyzwaniami”, które zachęcają użytkowników do ryzykownych zachowań czy wysyłania przez platformę nocnych powiadomień, które według prokuratorów generalnych mogą zakłócać sen dzieci. Zostały one złożone osobno przez członków koalicji, której współprzewodniczą prokurator generalna Nowego Jorku Letitia James i prokurator generalny Kalifornii Rob Bonta.
Niektóre stany walkę z serwisami społecznościowymi rozpoczęły już jakiś czas temu. Gubernator Nowego Jorku Kathy Hochul w czerwcu 2024 roku podpisała dwie ustawy, które mają za zadanie chronić dzieci i nastolatków przed szkodliwymi działaniami mediów społecznościowych. Jedna z nich ma wymagać zgody rodziców na korzystanie z „uzależniających kanałów”, czyli algorytmicznych kanałów informacyjnych, których treści są podsuwane na podstawie informacji o użytkowniku lub jego urządzeniu, przez dzieci i nastolatków poniżej 18 roku życia. Druga natomiast ma za zadanie ograniczyć zarówno gromadzenie danych o nieletnich bez ich zgody, jak i sprzedaż takich informacji.
Czytaj więcej: Nowy Jork z zakazem „uzależniających kanałów” dla nastolatków
Alex Haurek, rzecznik prasowy TikToka, powiadomił, że platforma nie zgadza się z zarzutami i uważa je za niedokładne i wprowadzające w błąd. Podkreślił on w oświadczeniu, że TikTok jest dumny ze swoich dotychczasowych dokonań i „głęboko zaangażowany w pracę, którą wykonał w celu ochrony nastolatków”. Rzecznik zapowiedział także, że aplikacja będzie nadal ulepszana i aktualizowana. „Zapewniamy solidne zabezpieczenia, proaktywnie usuwamy podejrzanych nieletnich użytkowników i dobrowolnie uruchomiliśmy funkcje bezpieczeństwa” – dodał Haurek, cytowany przez źródło.
Jak czytamy, TikTok wielokrotnie zapewniał, że wierzy, iż platforma jest bezpieczna dla dzieci. Oferuje ona bowiem takie funkcje bezpieczeństwa jak domyślne limity czasu spędzanego w serwisie przez młodych użytkowników czy opcjonalne narzędzia nadzoru rodzicielskiego. Według rzecznika prasowego TikToka, serwis „starał się współpracować z prokuratorami generalnymi przez ponad dwa lata i jest to niezwykle rozczarowujące, że podjęli ten krok”, zamiast razem z nim spróbować wspólnie wypracować skuteczne rozwiązania problemów branżowych.
Mimo to prokuratorzy generalni zaangażowani w pozwy uważają, że TikTok nie robi wystarczająco dużo w tym kierunku. W oświadczeniu stwierdzili oni, że „podstawowy model biznesowy TikToka koncentruje się na maksymalizacji czasu spędzanego przez młodych użytkowników na platformie, aby firma mogła zwiększyć przychody ze sprzedaży ukierunkowanych reklam”. „TikTok korzysta z uzależniającego systemu rekomendacji treści zaprojektowanego w celu utrzymania nieletnich na platformie tak długo, jak to możliwe i tak często, jak to możliwe, pomimo niebezpieczeństw związanych z kompulsywnym użytkowaniem” – napisali prokuratorzy generalni, cytowani przez źródło.
W pozwie złożonym przez prokurator generalną Nowego Jorku Letitię James, członkowie koalicji zarzucają TikTokowi, że ma świadomość konsekwencji kompulsywnego korzystania z platformy, które często prowadzi do spustoszenia w zdrowiu psychicznym milionów amerykańskich dzieci i nastolatków. James podkreśla także, że skupienie się serwisu na „zyskach ponad bezpieczeństwem sprawiło, że TikTok stał się niezwykle dochodowy”.
Ponadto, w pozwie poruszono również temat filtrów upiększających dostępnych na platformie, które sprawiają, że korzystające z nich osoby wydają się szczuplejsze lub wyglądają, jakby nosiły makijaż. Tego typu filtry mogą „zachęcać do niezdrowych, negatywnych porównań społecznych, problemów z postrzeganiem własnego ciała i powiązanych z tym zaburzeń zdrowia psychicznego i fizycznego”, tworząc „niemożliwy do osiągnięcia standard” dla nastolatków.
Źródło donosi, że TikTok jest oskarżany również o naruszenia amerykańskiej ustawy o ochronie prywatności dzieci w internecie, znanej jako COPPA. Platforma nie uniemożliwia bowiem dzieciom w wieku poniżej 13 lat dołączenia do aplikacji i gromadzenia ich danych osobowych bez zgody rodziców. TikTok twierdzi, że platforma nie jest przeznaczona dla dzieci poniżej 13 roku życia, ale, według prokuratorów generalnych, w serwisie można znaleźć „tematy, postacie, zajęcia, muzykę i inne treści skierowane do dzieci”.
Prokuratorzy generalni domagają się nałożenia kar finansowych na TikToka, w tym żądają, aby platforma zwróciła wszelkie zyski, jakie otrzymała z reklam skierowanych do nowojorskich nastolatków lub dzieci w wieku przedszkolnym. (ao)
Źródło: edition.cnn.com, TikTok sued by 14 attorneys general over alleged harm to children’s mental health, Clare Duffy, 8.10.2024
