28 lipca 2022 roku moskiewski sąd nałożył karę grzywny na Tindera, Snapchata i WhatsAppa po tym, jak aplikacje nie spełniły wymogu o przechowywaniu danych osobowych rosyjskich użytkowników na terenie kraju – opisuje money.pl, powołując się na The Moscow Times. Dowiadujemy się, że łączna kwota, jaką obciążono serwisy, to ponad 20 mln rubli.
Meta, która jest właścicielem WhatsAppa, została ukarana grzywną w wysokości 18 mln rubli. Tinder z kolei musi zapłacić 2 mln rubli, a Snapchat 1 mln rubli – czytamy.
Jak przypomina źródło, to nie pierwsza sytuacja, kiedy międzynarodowe firmy technologiczne są karane za złamanie wymogu przechowywania danych o rosyjskich użytkownikach na terenie Rosji. Czytamy, że wcześniej podobną karę nałożono m.in. na Google’a, a w 2016 roku w Rosji zablokowano LinkedIna.
Ponadto od czasu ataku Rosji na Ukrainę kraj Putina mocniej zwalcza serwisy społecznościowe, bo można było w nich znaleźć informacje na temat wojny niezależne od władz kraju.
Zobacz też: Instagram w Rosji zablokowany. Influencerzy rozpaczają
(zd)