poniedziałek, 23 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościTVN24: Zagraniczne media komentują zapowiedź wypowiedzenia przez Polskę konwencji stambulskiej

TVN24: Zagraniczne media komentują zapowiedź wypowiedzenia przez Polskę konwencji stambulskiej

Zagraniczne media piszą na temat zapowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry na temat złożenia wniosku o wypowiedzenie przez Polskę konwencji stambulskiej – podaje tvn24.pl. Jak czytamy, zagraniczni komentujący mówią, że dokument dotyczący zapobiegania przemocy wobec kobiet zdaniem polskiego rządu „narzuca kontrowersyjne ideologie dotyczące płci”.

Dowiadujemy się, że minister Ziobro poinformował o wniosku w sobotę, 25 lipca 2020 roku, na konferencji prasowej. „Realizując zobowiązania przedwyborcze, przechodzimy od słów do czynów i złożymy formalny wniosek do resortu rodziny o wypowiedzenie tak zwanej konwencji stambulskiej” – przytacza źródło i dodaje, że sprawę skomentował również wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń z PiS-u, tłumacząc, że Ziobro ma prawo, by „taki postulat stawiać”, jednak jak zaznaczył wtedy, rząd nie podjął jeszcze decyzji o wypowiedzeniu dokumentu.

Dalej czytamy, że konwencja zakłada zapobieganie i zwalczanie przemocy wobec kobiet oraz ma chronić kobiety przed dyskryminacją. Dokument mówi też m.in. o tym, że „istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem oraz że przemoc nie może być usprawiedliwiana tradycją ani religią” – tłumaczy tvn24.pl.

Jednym z przytoczonych źródeł zagranicznych jest portal BBC News, który pisze o tym, że minister określił konwencję stambulską jako „szkodliwą” ze względu na wymaganie od szkół nauczania dzieci o płci społeczno-kulturowej, naruszającą prawa rodziców i „zawierającą elementy o charakterze ideologicznym”. Dodał także, że dotychczasowe reformy w kraju zapewniły kobietom „wystarczającą ochronę” – czytamy komentarz dziennikarzy BBC News. Portal informuje też o protestach kobiet w Polsce (w piątek 24 lipca) i ocenia, że „partia PiS i jej partnerzy koalicyjni są ściśle związani z Kościołem Katolickim, a rząd obiecał promować tradycyjne wartości rodzinne”. BBC News dodaje też, że Andrzej Duda, ponownie wybrany na urząd prezydenta w Polsce, w swojej kampanii opisał promocję praw osób LGBT jako „ideologię bardziej destrukcyjną niż komunizm” – przytacza dalej tvn24.pl.

Czytaj też: Zagraniczne media piszą o słowach Andrzeja Dudy na temat „ideologii LGBT”. Prezydent odpowiada

Agencja Reutera podobnie ocenia, że zdaniem polskiego rządu konwencja „jest lekceważąca w stosunku do religii i wymaga nauczania liberalnej polityki społecznej w szkołach” – informuje dalej tvn24.pl. Reuters zaznacza też, że wcześniej rząd wstrzymywał się od decyzji wypowiedzenia dokumentu i również informuje o piątkowych protestach w polskich miastach, mówiąc, że „Ziobro reprezentuje mniejszą prawicową partię w rządzącej koalicji”. Agencja cytuje także wypowiedź Marty Lempart, jednej z organizatorek protestów w Warszawie, która powiedziała, że według niej celem władzy jest „zalegalizowanie przemocy domowej”, i pisze o uczestnikach protestu niosących transparenty z napisami „PiS to piekło kobiet” – czytamy.

Agencja przypomina także, że „Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że przemoc domowa wzrosła w Europie w ostatnim czasie zwłaszcza przez kwarantannę związaną z pandemią koronawirusa”. Depeszę Reutersa opublikowały bądź zacytowały między innymi Global Times, Al Jazeera, Voa News czy New York Times, a także Politico – dalej podaje tvn24.pl.

Jak czytamy, ostatni z wymienionych portali przypomina, że Polska podpisała konwencję w 2015 roku. Jak podaje, wtedy krajem rządziła Platforma Obywatelska, jednak obecny rząd (PiS) zapowiada wycofanie dokumentu. Powtarzając słowa poprzednich źródeł, Politoco dodaje, że „PiS od niedawna wzmacnia swoją postawę przeciw prawom osób LGBTQ i aborcji” – dowiadujemy się.

Tvn24.pl podaje też przykład brytyjskiego Guardiana piszącego o tym, że Rada Europy potępia tę próbę wycofania dokumentu i, jak pisze źródło, jest ona „zaniepokojona faktem, iż prawicowy rząd Polski dąży do wycofania się z przełomowego międzynarodowego traktatu”. Jak przytaczają autorzy tekstu, decyzja ta „stanowiłaby wielki krok wstecz, jeśli chodzi o ochronę kobiet przed przemocą w Europie”. Portal gazety pisze też, że Ziobro nazwał traktat „feministycznym wymysłem i tworem, który ma uzasadniać ideologię gejowską”, a jak zaznacza źródło, „wrogość wobec praw gejów była jednym z głównych tematów promowanych przez prezydenta Andrzeja Dudę podczas kampanii reelekcyjnej” – czytamy.

Czytaj też: Kampania Przeciw Homofobii zaprasza na spotkanie Kingę Dudę i komentuje jej wypowiedź z wieczoru wyborczego

Jak informuje tvn24.pl, konwencja ta została przygotowana w 2011 roku, a w życie weszła w sierpniu 2014 roku. Polska podpisała ją w grudniu 2012 roku, a ratyfikowała w roku 2015. (kd)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj