Twitter zaostrza swoje zasady dotyczące treści o koronawirusie – podaje engadget.com. Portal społecznościowy będzie usuwał wszystkie tweety, które mogą spowodować kolejne zachorowania lub doprowadzić do dalszego rozprzestrzeniania się choroby.
Jak czytamy, od tej pory na Twitterze zakazane będą treści negujące wskazówki ekspertów czy zachęcające do stosowania nieskutecznych metod leczenia, podejmowania niewłaściwych działań prewencyjnych i sposobów diagnozowania oraz te pochodzące od nieprawdziwych specjalistów.
Źródło: twitter.com/TwitterSafety
Serwis społecznościowy wyszczególnił kilka przykładów wpisów, które zostałyby usunięte zgodnie z nowymi zasadami – miałyby to być m.in. wskazówki dotyczące wstrzymywania oddechu, informowanie, że koronawirus nie zaraża dzieci lub przekonywanie, że zachowywanie dystansu od innych nie jest skuteczne – czytamy dalej. Na Twitterze nie mogą się już także ukazywać niezweryfikowane doniesienia, powodujące powszechną panikę i niepokoje społeczne lub wywołujące zamieszki. Zakazane jest także podszywanie się pod członka rządu, urzędnika lub pracownika organizacji zdrowotnej – dodaje źródło. Tego typu treści mają być banowane, nawet gdy są parodią lub żartem.
Engadget.com cytuje wypowiedź rzecznika Twittera, w której tłumaczy on, że nowe zasady będą weryfikowane na podstawie uczenia maszynowego oraz współpracy z firmami zewnętrznymi. Dodał też, że nie ma możliwości zgłaszania wpisów tego typu przez użytkowników.
Twitter jest kolejnym portalem społecznościowym, który podejmuje walkę z dezinformacją dotyczącą koronawirusa. Jak informowaliśmy na PRoto.pl, działania podjęły już Facebook, Instagram, Pinterest, YouTube, LinkedIn i Snapchat. Facebook dodatkowo przekazał milion dolarów na wsparcie fact-checkerów oraz udostępnił WHO możliwość zamieszczania darmowych reklam. Sama Światowa Organizacja zdrowia przekazuje wiadomości również na TikToku. (ak)
