Twitter wprowadza automatyczne śledzenie tematów – ujawnia theverge.com. 13 listopada 2019 roku platforma zacznie umożliwiać obserwowanie konkretnych zagadnień w taki sam sposób, w jaki obserwuje się poszczególnych użytkowników. W strumieniu tweetów będą pojawiać się także treści z profili, których użytkownik nie obserwuje, a które „są wiarygodnymi źródłami w danym temacie” – czytamy.
Administratorzy Twittera mają nadzieję, że uczynią platformę bardziej przystępną dla nowych użytkowników, a tym zaawansowanym ułatwią wyszukiwanie nowych profili i dyskusji. Łącznie będzie można śledzić ponad 300 zagadnień.
Źródło: twitter.com/verge
Jak zwiększyć szanse na pojawienie się w sekcji tematycznej? Źródło podaje, że Twitter ocenia wiarygodność profilu, sprawdzając, czy poruszał dane zagadnienie w swoich wcześniejszych tweetach. Portal sprawdza też zaangażowanie, jakie wywoływały dotychczasowe treści wśród osób zainteresowanych sprawą. „Im więcej użytkowników zareagowało na tweeta, tym większa jest szansa na to, że pojawi się on w sekcji tematycznej” – czytamy.
Źródło zauważa, że polityka będzie pomijana. Twórcy Twittera tłumaczą, że wstrzymują możliwość jej automatycznego śledzenia ze względu na problemy, jakie mogą sprawiać tego typu treści – zwłaszcza w kontekście algorytmów wzmacniających zasięg informacji potencjalnie niepożądanych. Zespół pracuje także nad możliwością wyciszania tematów – na przykład by w wyniku obserwowania wątków filmowych nie zobaczyć tweetów zdradzających zakończenie niewidzianej jeszcze produkcji.
Czytaj więcej: Twitter będzie banować reklamy polityczne
Administratorzy Twittera twierdzą, że nowa funkcja może przydać się wszelkim społecznościom fanowskim, grupom dyskusyjnym, a także twórcom, którzy chcą docierać do większej liczby użytkowników. (mp)