W styczniu 2020 roku wystartowała kampania „Tylko trochę”, której organizatorem jest warszawski Zarząd Dróg Miejskich (ZDM). Akcja ma zwrócić uwagę mieszkańców na zagrożenia wynikające z przekraczania dozwolonej prędkości.
„Każdy z nas może być na miejscu tych osób, które leżą przykryte białymi workami. To może być nasza żona w ciąży, nasze dziecko, to w końcu może być każdy z nas. Nie ma czegoś takiego jak jazda tylko »przez chwilę za szybko«, nie ma również czegoś takiego jak wjechanie w pieszych na pasach tylko trochę. Prędkość to prędkość, może zabić najmniej chronionego uczestnika ruchu, jakim jest pieszy. Warto o tym pamiętać, bo ta chwila odmienia nie tylko nasze życie jako sprawcy wypadku, ale także życie rodziny ofiary” – czytamy w komunikacie ZDM-u.
ZDM zwraca uwagę, że od 2016 roku prowadzi audyty bezpieczeństwa nieosygnalizowanych przejść dla pieszych w Warszawie. Działania te pozwalają zidentyfikować problemy i wprowadzić zmiany, które poprawiają bezpieczeństwo. Czytamy, że dzięki nim w stolicy w ciągu sześciu lat udało się zmniejszyć liczbę ofiar wypadków drogowych o 54 proc.
Organizacja zauważa jednak, że przypadków śmiertelnych na warszawskich ulicach jest nadal zbyt dużo. Oprócz wnioskowania o zmiany w przepisach ruchu drogowego, ZDM zajmuje się także zwiększaniem świadomości mieszkańców.
W ramach kampanii „Tylko trochę” na tyłach 80 warszawskich autobusów MZA oraz na ekranach w pozostałych środkach komunikacji miejskiej, pojawią się grafiki, które mają przypominać, że „chwila tak bardzo może zmienić życie nas wszystkich”.
Akcja rozpoczęła się 20 stycznia 2020 roku. Jej koniec zaplanowano na 20 lutego 2020 roku. (ak)
