Po serii kłopotów z reputacją we wrześniu 2018 roku Uber zatrudnił po raz pierwszy szefową globalnego marketingu, Rebeccę Messinę – informuje holmesreport.com. Poprzednio przez dwa lata pracowała w firmie Beam Suntory oraz 22 lata w działach komunikacji Coca-Coli. Ma pomóc Uberowi, który w ostatnim czasie zmaga się m.in. z zarzutami pracowników o molestowanie seksualne i dyskryminację w spółce oraz zmienił prezesa z budzącego kontrowersje Travisa Kalanicka na Darę Khosrowshahiego.
Czytaj więcej: Uber bliski porozumienia dotyczącego roszczeń o molestowanie i dyskryminację
Kilka dni po mianowaniu szefowej marketingu, Uber zaprezentował też zmianę identyfikacji wizualnej – podaje z kolei fastcompany.com. Nowe logo ma zerwać z dotychczasowymi skojarzeniami z Doliną Krzemową i nawiązywać do bezpieczeństwa, dostępności i globalnych ambicji spółki.
Na górze nowe logo Ubera, na dole poprzednie
Nową identyfikację wizualną przygotowała firma konsultingowa Wolff Olins, która zajmuje się m.in. budowaniem marek. „Staraliśmy się raczej opowiadać historię o poruszaniu się po całym świecie niż skupiać się na samych autach” – przekonuje źródło pracownik firmy będącej autorem rebrandingu. Jak czytamy, konsultanci Wolff Olins rozpoczęli prace od podróży za granicę Stanów Zjednoczonych, na przykład do Indii, by zobaczyć, w jaki sposób marka Ubera funkcjonuje w różnych krajach. Dowiedzieli się, że dotychczasowa identyfikacja wizualna jest mało uniwersalna i o ile wydaje się zrozumiała w otoczeniu Doliny Krzemowej, o tyle w innych częściach świata jest raczej nieczytelna.
Prezentacja identyfikacji wizualnej Ubera
Fastcompany.com pisze, że Uber od teraz będzie się posługiwał własnym krojem pisma (nazwanym Uber Move), a nazwa marki w logo nie będzie pisana wielkimi literami – kapitalikiem będzie tylko pierwszy znak. Zaproponowany zestaw liter jest inspirowany historycznymi krojami, które państwa stosują w przypadku znaków drogowych (jak np. amerykański Highway Gothic) – czytamy.
„Rebranding ma nieść przesłanie: Uber (…) chce być sposobem na podróż w przyszłość. Komunikat jest mocny, owszem, ale firma musi teraz do niego dorosnąć” – zauważa źródło. Fastcompany.com zwraca uwagę, że Uber przechodzi generalny rebranding już drugi raz w ciągu mniej niż trzech lat. (mp)