W Trydencie w północnych Włoszech lekarz zachęca do szczepień ludzi robiących zakupy na targu – opisuje polsatnews.pl. Co sobotę kardiolog przekonuje mieszkańców siedmiotysięcznej miejscowości Mezzolombardo do przyjęcia szczepionki przeciwko COVID-19. Udało mu się przekonać już pół tysiąca osób – czytamy.
Serwis powołuje się na informacje z włoskiego dziennika Corriere della Sera, w którym opisano przedsięwzięcie doktora Giorgia Devigiliego. Inicjatywa jest skierowana dla osób korzystających z miejscowego targu. Lekarz przygotowuje stolik, ma ze sobą także laptop, drukarkę i małe plakaty. To wystarczyło, żeby przekonać 500 mieszkańców do wzięcia udziału w akcji szczepień. Jak czytamy, jego sposób na promowanie szczepień pomógł szczególnie tym osobom, które miały wątpliwości co do słuszności stosowania preparatu.
Zobacz też: Przekonać nieprzekonanych
Jak opisuje serwis, pomysł lokalnego zachęcania do przyjęcia szczepionki pojawił się przypadkowo. Mieszkańcy już wcześniej pytali lekarza o rozwianie wątpliwości związanych ze szczepieniami. Punktem zwrotnym okazała się jednak prośba przyjaciela, który nie korzysta z komputera i telefonu, o pomoc w umówieniu szczepienia. To zapoczątkowało inicjatywę medyka, który w każdą sobotę wyjaśnia zainteresowanym, w jaki sposób działa szczepionka, co można dzięki niej zyskać, a także – jak się zapisać na przyjęcie preparatu.
Czytaj także: Czy sportowcy przekonają Polaków do szczepień?
Giorgio Devigili tak komentuje swoje przedsięwzięcie: „Na początku myślałem, że ludzie nie szczepią się, bo nie znają się na nowej technologii. Ale okazało się, że nie zapisywali się, bo byli pełni wątpliwości”. Serwis dodaje, że chodzi o kluczową rolę zaufania obywateli do lekarzy.
Doktor planuje kontynuować swoją akcję aż do zakończenia pandemii. (ap)