niedziela, 17 listopada, 2024
Strona głównaPublikacjeKobiety powinny uczyć się od mężczyzn głośnego mówienia o sobie dobrze

Kobiety powinny uczyć się od mężczyzn głośnego mówienia o sobie dobrze

PRoto.pl: Czy i w jaki sposób kobiety w biznesie muszą walczyć ze stereotypami dotyczącymi swojej płci? Jeśli tak, to z jakimi? Jak ta sytuacja zmienia się na przestrzeni lat?

Sylwia Królikowska, trenerka biznesu, mówczyni, konsultantka biznesowa: Kobiety nadal muszą walczyć ze stereotypami związanymi z płcią, chociaż z roku na rok jest coraz lepiej. Kobiety przede wszystkim muszą udowadniać, że nie są tylko humanistkami, które kierują się intuicją i emocjami, ale potrafią myśleć logicznie, strategicznie, plus potrafią być wybitnymi specjalistkami, jeśli chodzi o zagadnienia matematyczne czy techniczne. Kobiety udowadniają, że potrafią być świetnymi liderkami, podejmować trudne decyzje i prowadzić nieprzyjemne rozmowy czy komunikować niepopularne zmiany.

Zobacz również: Stereotypowe podejście do kobiet i mężczyzn w reklamie odchodzi do lamusa

PRoto.pl: Z jakimi trudnościami mierzą się dziś kobiety rozwijające się zawodowo, z czym do Pani przychodzą?

S.K.: Największe wyzwanie to brak pewności siebie i brak wiary we własne siły. Kobiety nie są pewne, czy są gotowe, by podjąć nowe wyzwania (np. objąć wyższe stanowisko) i czy są wystarczająco dobre, by spełnić oczekiwania, jakie ma wobec nich otoczenie. Kobiety borykają się też z nadmiernymi, często sprzecznymi oczekiwaniami – mają znajdować czas na dom, rodzinę, pracę i pasje, co jest źródłem ich wielu frustracji. Dodatkowo obecna sytuacja pandemii wybitnie obciąża kobiety – wiele z nich pracuje zawodowo, a jednocześnie wspiera dzieci w edukacji zdalnej, opiekuje się chorymi członkami rodziny i próbuje zapewnić wszystkim wsparcie emocjonalne. Kobiety przychodzą do mnie przede wszystkim, by szukać wsparcia w zakresie autoprezentacji, asertywności i tak modnego ostatnio work-life balance.

Czytaj też: Jaki jest wizerunek kobiet w biznesie?

PRoto.pl: Jak wspomina Pani swoją drogę zawodową – co sprawiło, że została Pani trenerką biznesu?

S.K.: Gdy rozpoczynałam studia psychologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, to czułam, że chcę być terapeutką. Z czasem jednak odkryłam, jak ciekawa jest psychologia społeczna i jej praktyczne zastosowanie w biznesie. Pierwsze szkolenia poprowadziłam już w czasie studiów i gdy broniłam tytułu magistra, miałam już doświadczenie pracy z największymi korporacjami. Z czasem rozpoczęłam pracę w dziale obsługi klienta i zbierałam praktyczne doświadczenia w roli lidera. Obecnie od ponad 12 lat jestem prezesem zarządu firmy szkoleniowo – doradczej VDG i spełniam się zarówno w roli liderki, jak i trenerki uczącej innych najlepszych praktyk w zakresie zarządzania.

PRoto.pl: Jak Pani buduje swoją markę osobistą?

S.K.: Wierzę w definicję, która mówi o tym, że marka osobista to jest to, co inni mówią o nas, gdy nie ma nas w pokoju. Markę osobistą buduję głównie w oparciu o autentyczność, spójność i konsekwencję. Moje artykuły to odpowiedzi, których udzielam uczestnikom moich szkoleń (artykuły piszę, wyobrażając sobie, że rozmawiam z konkretną osobą). Pilnuję, by treści pojawiały się regularnie i by dotyczyły realnych wyzwań moich czytelników. Nagrywam krótkie i energetyczne porady w formie filmów, bo wiem, że w obecnych czasach ludzie szukają szybkich i przyjemnych w odbiorze treści. Pilnuję, by mój przekaz był inspirujący i dodający energii – czuję, że zwłaszcza teraz ludzie potrzebują dużo dobrej energii i nadziei.

PRoto.pl: O jakim wizerunku kobiety w biznesie możemy mówić dzisiaj? Czy kobiety na wysokich stanowiskach to już coś oczywistego?

S.K.: Myślę, że kobiety na wysokich i najwyższych stanowiskach przestają być ewenementem. Niezwykle wspierające były słowa Kamali Harris, gdy obejmowała stanowisko wiceprezydentki USA: „mogę być pierwszą kobietą na tym stanowisku, ale na pewno nie będę ostatnią”. Kobiety coraz częściej udowadniają, że potrafią być nie tylko pełne empatii, lecz także potrafią być zdecydowanymi i asertywnymi przywódcami. Niezmiernie cieszy obserwowanie, w jaki sposób kobiety wzajemnie się wspierają (np. w licznych biznesowych klubach czy stowarzyszeniach), ale także jak wielkie wsparcie otrzymują od świadomych i otwartych na innych mężczyzn. Wizerunek kobiety w biznesie staje się coraz bardziej pozytywny i kobieta liderka nie budzi już obaw czy wątpliwości.

PRoto.pl: Dane pokazują*, że w Polsce jest wysoki, spośród dużych krajów Europy, odsetek kobiet wśród naukowców i inżynierów (49 proc.), a także na stanowiskach menadżerskich (41 proc.). Co pomaga im w osiąganiu celów zawodowych?

S.K.: Polki są niezwykle ambitnymi i zaradnymi kobietami. Widać, że doświadczenia naszych babć i matek sprawiły, że wiemy, że nie wolno się nam poddawać i że jeśli coś jest dla nas ważne, to trzeba o to walczyć. Statystyki pokazują, że coraz więcej Polek ma wyższe wykształcenie i nie ulega stereotypom, że miejsce kobiety jest w kuchni. Obserwując młode Polki (np. w trakcie prowadzonych przeze mnie zajęć na Uniwersytecie Jagiellońskim), widzę, że młode kobiety są odważne, ciekawe świata i coraz chętniej rozwijają swoje umiejętności.

PRoto.pl: Czy Pani zdaniem silna pozycja obu płci w firmie wpływa na lepsze postrzeganie jej przez środowisko zewnętrzne?

S.K.: Zdecydowanie firma, która sprawiedliwie podchodzi do swoich pracowników i nie faworyzuje nikogo ze względu na płeć, jest postrzegana jako odpowiedzialny partner biznesowy. Firma, która dba o to, by każdy jej pracownik miał równe szanse na rozwój, jest również atrakcyjnym pracodawcą i może zdecydowanie liczyć na korzyści wizerunkowe, zwłaszcza w oczach najmłodszego pokolenia pracowników.

PRoto.pl: Jakie korzyści może przynieść firmie kobieta liderka?

S.K.: Kobieta liderka może wnieść do zespołu wiele dobrej energii. Kobiety nie zawsze mają potrzebę rywalizacji, a więc są w stanie wspierać działania kooperacyjne i te mające na celu udzielanie sobie wzajemnego wsparcia. W obecnej sytuacji wielu pracowników doświadcza frustracji, obniżonego nastroju czy wręcz początków depresji – kobieca wyrozumiałość i cierpliwość mogą być tutaj bardzo pomocne. Oczywiście również mężczyzna lider może być wspierającym i pełnym empatii szefem, dostaję jednak sygnały, że wielu pracowników woli szukać wsparcia u kobiety niż u mężczyzny.

PRoto.pl: Czego w biznesie mężczyźni mogą nauczyć się od kobiet, a kobiety od mężczyzn?

S.K.: Kobiety powinny uczyć się od mężczyzn głośnego mówienia o sobie dobrze. Kobiety, gdy są chwalone, doświadczają często zawstydzenia i zaczynają deprecjonować swoje działania słowami „oj przestań, nie zrobiłam przecież nic wielkiego”. Warto, żeby kobiety obserwowały swoich kolegów i nie bały się zgłaszać do nowych projektów i mówić o swoich sukcesach głośno. Mężczyźni mogą się uczyć od kobiet większego nastawienia na innych. Wyznaję zasadę, że nie warto traktować innych tak, jak sami chcielibyśmy być traktowani, ale jak ci inni chcieliby być przez nas traktowani. To wymaga jednak uważnego obserwowania i zrozumienia, że nie każdy jest taki jak my i warto swoje zachowanie dopasowywać do potrzeb innych ludzi.

* bezprawnik.pl, Niemal połowa polskich naukowców i inżynierów to kobiety. I nikogo to szczególnie nie dziwi, 25.02.2021 

Sylwia Królikowska
Z wykształcenia psycholog (w trakcie doktoratu z zakresu charyzmy), z zawodu trener biznesu, z zamiłowania Superniania Liderów. Od prawie 20 lat szkoli największe firmy w Polsce i na świecie, a do grona jej klientów należą: Calzedonia, Cisco, IBM, Facebook, Michelin, Revolut, Shell, Unilever i wiele innych. Prezes zarządu VDG. Autorka trzech książek, ekspert w telewizji TVN24, Radiu Zet i RMF FM.

Rozmawiała Katarzyna Dziadko

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj