W marcu tego roku pisaliśmy o tym, że Senat RP we współpracy ze Stowarzyszeniem Twórców Grafiki Użytkowej ogłosił konkurs na nowy system identyfikacji wizualnej. 9 października wp.pl podało informację, że „Kancelaria Senatu zawarła umowę na wykonanie nowego loga dla Senatu i jego organów”, a autor otrzyma za grafikę 110 tys. złotych. Portal powołał się w swoim tekście na twitterowy profil „dane publiczne”, gdzie ujawniono szczegóły umowy, którą zawarto 14 września, prawdopodobnie między zwycięzcą konkursu a Kancelarią Senatu. Jak czytamy dalej, informacja podana w serwisie społecznościowym o kwocie za przygotowanie logotypu „wywołała spore poruszenie wśród użytkowników Twittera”.
Źródło: screen ze strony twitter.com/dane_publiczne
Od zwycięzcy konkursu oczekiwano „zaprojektowania i wdrożenia systemu identyfikacji wizualnej Senatu oraz jego organów, czyli Marszałka, Prezydium, Konwentu, Komisji i dodatkowo Senatorów, Biur Senatorskich oraz Kancelarii” – informuje Wirtualna Polska. Jak twierdzi portal, identyfikacja wizualna izby wyższej parlamentu miała zawierać wizerunek Orła Zygmuntowskiego.
Z uwagi na poruszenie w mediach, jakie wywołała podana kwota za rzekome przygotowanie logo, na doniesienia zareagowała Kancelaria Senatu. Na swoim oficjalnym Twitterze podała informację, że nie chodzi o rebranding, a o cały system identyfikacji wizualnej.
Źródło: screen ze strony: twitter.com/PolskiSenat
Do sprawy odniósł się także w swoich tweetach szef kancelarii izby wyższej parlamentu, o czym poinformował serwis Do Rzeczy. Jakub Kowalski podkreślił, że „nie chodzi wyłącznie o logo, ale o system identyfikacji wizualnej, który powstaje w porozumieniu z Kancelarią Prezydenta, Premiera i Sejmu” – czytamy na dorzeczy.pl. „Ma on być podstawą do spójnego systemu identyfikacji państwowej” – informuje Kowalski w jednym z tweetów.
Źródło: screen ze strony twitter.com/jakubkowalski
Jak pisze dalej Do Rzeczy na swojej stronie, według szefa Kancelarii Senatu „medialne doniesienia o tym, że Senat pracuje nad nowym logiem, to fake news”.
Źródło: screen ze strony twitter.com/jakubkowalski
Zdjęcie główne: Katarzyna Czerwińska [CC BY-SA 3.0 pl], via Wikimedia Commons
(bm)
