piątek, 20 grudnia, 2024
Strona głównaAktualności27 do 1. Tusk ponownie wybrany, świat komentuje polską dyplomację

27 do 1. Tusk ponownie wybrany, świat komentuje polską dyplomację

Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk, został ponownie wybrany na szefa Rady Europejskiej. Podczas zamkniętego głosowania swój sprzeciw wyraziła jedynie szefowa polskiego rządu Beata Szydło.

„Jeżeli kandydat nie ma wsparcia polskiego rządu to dla nas fundamentalny powód, że nie może być wybrany na funkcję, o którą się ubiega” – mówiła polska premier na konferencji prasowej po wyborze Tuska. Zaproponowanym przez nasz rząd kontrkandydatem miał być Jacek Saryusz-Wolski, europoseł i były członek Europejskiej Partii Ludowej. Nie został jednak zaproszony na szczyt UE, na którym wybrano nowego szefa Rady Europejskiej.

Polska jako jedyna z 28 głosujących państw zgłosiła swój sprzeciw wobec reelekcji Tuska. Ten fakt był szeroko komentowany nie tylko w krajowych, lecz także zagranicznych mediach – relacjonuje portal wiadomosci.gazeta.pl.

Serwis Politico.eu pisze, że „Nieudaną próbą zablokowania Tuska Polska stawia się w kącie” – czytamy. Działania polskiego rządu mają go „izolować” – podają zagraniczne media. Komentatorzy wskazują też, że europejscy dyplomaci krytykowali wpływ wewnętrznych sporów naszego kraju na wspólne interesy Unii. „Dyplomatyczne samobójstwo Polski” – opisuje polski korespondent portalu EU Observer.

Brytyjski Guardian pisze z kolei o „furii” polskiego rządu. W artykule również jest mowa o „izolacji” – zauważa portal wiadomosci.gazeta.pl.

Niemiecki dziennik Süddeutsche Zeitung pisze natomiast, że „trudno zrozumieć polskie szaleństwo, tym bardziej, że rząd już wcześniej popadł w UE w izolację ze względu na swoją politykę wobec wymiaru sprawiedliwości i mediów”. Komentatorzy zauważają też, że Unia nie może zaakceptować idei Jarosława Kaczyńskiego. Prezes Prawa i Sprawiedliwości chce ograniczenia ingerencji Wspólnoty w sprawy państw członkowskich – czytamy.

Portal wiadomosci.gazeta.pl podaje też komentarz francuskiego Le Monde. Gazeta zwraca uwagę, że sprzeciw Polski pogłębia podziały między krajem a Unią Europejską. Twierdzi też, że „dla konserwatywnego polskiego rządu to z pewnością upokarzające”.

Tymczasem węgierskie portale zauważyły krytykę polskich użytkowników Facebooka skierowaną na Viktora Orbana. Pod zamieszczoną na jego profilu fotografią pojawiły się liczne komentarze nazywające go „zdrajcą”.

Polski rząd liczył na poparcie węgierskiego polityka. (mp)

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj