Na łamach Wiadomości Turystycznych Marcin Helbin krytykuje Polską Organizację Turystyczną za brak jednolitej wizji i przypadkowy wybór symboli. Nasz kraj promować mają Pałac Kultury i Nauki, golfista oraz litera Ł.
„Zdumiewa mnie wybór golfisty, który według mojej oceny ma tylko dwie, i to niedobre, konotacje, czyli Tigera oraz Mira mówiącego »Polska to dziki kraj«. – napisał Helbin. Ekspertowi nie podobają się również dwa pozostałe symbole.
Gazeta wzięła pod lupę także sam stosunek naszych rodaków do tych pomysłów. Zdaniem prezesa POT Rafała Szmytke to właśnie Polacy są najtrudniejszymi turystami. „To my widzimy dziury w drogach, to my narzekamy na zimny Bałtyk” – komentuje. Z drugiej strony międzynarodowe hasło promujące nasz kraj: „Move your imagination” nie będzie tłumaczone na inne języki… (bs)