sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaAktualności50 proc. zniżki na własny pogrzeb. Kampania Mysłowic przeciwko dopalaczom

50 proc. zniżki na własny pogrzeb. Kampania Mysłowic przeciwko dopalaczom

Jak informuje rp.pl, śląskie Mysłowice przygotowały kontrowersyjną akcję, która ma zniechęcić młodych ludzi do sięgania po dopalacze. W szkołach rozdano ulotki, na których widnieje napis „Dopal cenę swojej śmierci” i informacja o 50 proc. rabatu na pogrzeb ofiary dopalaczy, oferowanego przez mysłowickie zakłady pogrzebowe.


Źródło: materiały prasowe

Kontrowersyjne hasło to nie wszystko. Na odwrocie broszury można przeczytać o zagrożeniach wynikających z brania dopalaczy, a także o formie, jaką mogą przybrać – czytamy dalej. Decyzję o przeprowadzeniu akcji tłumaczy w rozmowie ze źródłem rzeczniczka miasta, Kamila Szal: „Dopalacze to prosta droga do przedwczesnej śmierci. Używając tak bezpośrednich komunikatów, Mysłowice podjęły starania, by uświadomić młodym ludziom, jak wiele krzywdy mogą wyrządzić dopalacze”.

Jak tłumaczy dalej Szal portalowi rp.pl, miasta w Polsce walczą obecnie ze sklepami, w których sprzedawane są dopalacze, ale to walka nierówna. „Obecnie obowiązujące prawo w zestawieniu z przebiegłością sprzedawców daje niewielkie szanse na wygraną” – mówi rzeczniczka. Mysłowice prowadzą zatem walkę na wielu frontach. „Działamy razem z sanepidem, policją i strażą miejską, i na pewno nie złożymy broni, zanim nie wygramy” – powiedział dla portalu Edward Lasok, prezydent miasta Mysłowice.


Źródło: materiały prasowe

Poza rozdaniem ulotek w wybranych szkołach w Mysłowicach – siedmiu podstawówkach, wszystkich szkołach ponadpodstawowych i w szkole specjalnej – odbyły się inscenizacje z udziałem aktorów i przedstawicieli firm pogrzebowych, informuje rp.pl. „Wizyta zakładów pogrzebowych na lekcjach i prosty przekaz, że dopalacze to śmierć, choroby psychiczne czy trwałe uszkodzenia organów miały jedno zadanie – wpłynąć na podejmowane przez młodych ludzi decyzje i ich świadomość, co do związanych z nimi konsekwencji” – czytamy dalej w źródle.

„Wychodzimy z założenia, że tylko pełna świadomość, a co za tym idzie – edukacja, mogą uchronić młodych ludzi przed dopalaczami” – tłumaczy kampanię Iwona Nowak, dyrektor kancelarii prezydenta miasta. I dodaje: „Zdecydowaliśmy się na odważną szatę graficzną i zwracające uwagę hasła, by przyciągnąć uwagę przede wszystkim młodzieży”.

 

Kampania została doceniona i dobrze przyjęta przez wiekszość internautów. Na Facebooku na profilu itvm.pl – mysłowickiej telewizji – internauci popierają akcję, chociaż część z nich zwraca uwagę na zbyt mocny przekaz dla małych dzieci. Z kolei na oficjalnym koncie Mysłowic na platformie społecznościowej pojawiły się także słowa krytki i żarty.


Źródło: screen ze strony facebook.com/portalitvm


Źródło: screen ze strony facebook.com/myslowice.lubie.to

Zdjęcie główne: materiały prasowe

(bm)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj