Jak dobrze rozumiesz publiczność? Nick Morgan w tekście opublikowanym na prdaily.com prezentuje listę siedmiu rzeczy na temat widowni, o których powinni pamiętać mówcy.
1. Nigdy nie bierz publiczności za „pewnik”. Widownia oddaje Ci swoją uwagę tylko na jakiś czas – pisze autor. Traktuj to jak prezent. To podstawowa rzecz, jaką każdy mówca powinien wiedzieć – podpowiada.
2. Chroń siebie. Ty i osoby, do których mówisz, nie musicie się zawsze zgadzać. Komuś może nie spodobać się Twój garnitur czy uśmiech. Jeśli opowiadasz o czymś, co może zmienić świat, wielu osobom może nie spodobać się Twój przekaz. Przygotuj się więc na ewentualne „ciosy” – czytamy.
3. Bądź otwarty. To po Twojej stronie leży rozpoczęcie dialogu z widownią. Rób to w autentyczny sposób. Powinieneś być otwarty, nawet wtedy, kiedy natrafisz po drodze na jakieś rzeczy, z którymi się nie zgadzasz – zauważa Morgan.
4. Daj publiczności „przywilej korzyści”. Oni prawdopodobnie również są daleko od domu, podobnie jak Ty, i mają za sobą długie dni, w których starali się dotrzymywać kroku temu, co dzieje się w biurze, podczas gdy teraz są na konferencji i próbują nauczyć się czegoś nowego. Nie naciskaj na nich, robią co w ich mocy – podpowiada autor.
5. Nie obwiniaj publiczności, kiedy sprawy idą nie po Twojej myśli. To kuszące, aby zrzucać winę na narzędzia, dzień, plan spotkania, technologię czy nawet publiczność – zauważa Morgan. To jednak Ty przygotowałeś agendę wystąpienia i Ty stoisz przed tymi wszystkimi osobami. Cokolwiek się więc stanie, dostosuj się – radzi.
6. Baw się dobrze i odpuść sobie. Nie martw się, jeśli nie wszystko się uda. W miejscu, w którym jesteście, prawie na pewno jest ciepło i sucho, a w przerwie będą ciastka i kawa. Mogłoby się wydarzyć wiele gorszych rzeczy – czytamy.
7. Nie oczekuj, że publiczność Cię pokocha. Najważniejszym celem wystąpienia jest zmiana świata przez wywarcie pozytywnego wpływu na widownię – wskazuje autor. Aby to zrobić, należy przekonać innych, aby zmienić swoje status quo, co może nie przysporzyć Ci ich sympatii. Po prostu wykonuj swoją pracę – konkluduje Morgan. (pp)