Jak czytamy w magazynie Advertising Age, agencje PR w swoich działaniach coraz częściej sięgają po płatne formy przekazu w mediach. Tylko w zeszłym roku agencja Fleishmann-Hillard wydała na ten cel około 100 milionów dolarów.
Jak przyznaje prezes Fleishmann-Hillard Dave Senay, agencja ta płatne formy przekazu stosuje tylko jako uzupełnienie innych działań. „Płatne kanały to kolejny sposób na dotarcie z naszym przekazem do odbiorców” – zaznacza Senay.
Według autora artykułu kwoty wydawane przez agencje nie robią dużego wrażenia w porównaniu z kwotami wydawanymi przez domy mediowe. Budżety ich klientów dochodzą czasem do miliarda dolarów. Uwagę zwraca jednak dynamiczny wzrost wydatków agencji na płatne formy przekazu. Jeszcze w 2010 roku Fleismhann wydał na nie 7 mln dolarów. W 2011 – już 100 mln. W tym samym roku Grupa MSL wydała na płatne środki przekazu 55 mln.
Twierdzenie o tym, że agencje coraz chętniej sięgają po płatne formy promocji w mediach potwierdzają także plany sieci Edelman. Jest ona zainteresowana przejęciami, które poszerzą obszar jej kompetencji dotyczący nabywania płatnych mediów internetowych. (ks)