Marta Dymek, autorka Jadłonomii – bloga przedstawiającego roślinne przepisy – na Facebooku opublikowała post, w którym oskarża Jeronimo Martins Polska (właściciela sieci sklepów Biedronka) o bezprawne wykorzystanie przepisu swojego autorstwa. Sposób na przygotowanie pomidorowego piernika ukazał się w bezpłatnym magazynie „Czas na Święta”.
W poście czytamy, że przepis opublikowany przez Jeronimo Martins Polska różni się jedynie dodaniem nazw produktów dostępnych w Biedronce. „Wszystkie przepisy na blogu Jadłonomia były i są dostępne bezpłatnie, nie promuję jakichkolwiek produktów, a na stronie nie ma nawet reklam. Tym trudniej jest mi moralnie zaakceptować, że część Jadłonomiii została w takiej formie skomercjalizowana przez Biedronkę i jest przez nią sprzedawana” – pisze autorka kulinarnego bloga.
Źródło: facebook.com/Jadlonomia
„Próbowałam porozumieć się z siecią, oczekując zapłaty określonej kwoty w całości na rzecz Otwarte Klatki (organizacji pomagającej zwierzętom hodowlanym, z którą współpracuje Jadłonomia – przyp. red.). Ta prośba została zupełnie zignorowana, co chyba zasmuciło mnie najbardziej. Dlatego nie pozostaje mi nic innego niż podjęcie dalszych kroków prawnych dla wyjaśnienia tej sprawy. Biedronka, czy to jest etyczne i legalne prowadzenie biznesu?” – opisuje dalej Marta Dymek.
Pod postem pojawiło się wiele komentarzy wspierających blogerkę (trzy godziny po publikacji wpis zebrał prawie pięć tys. reakcji, ponad 500 komentarzy i 290 udostępnień) . „(…) ja przed świętami bojkotuję Biedronkę!”, „Wstyd i żenada”, „Biedronka to totalne dno” – piszą użytkownicy.
Źródło: facebook.com/Jadlonomia
Niektórzy zwrócili także uwagę, że niedawno podobna sytuacja spotkała autorkę bloga Moje Wypieki. Jak informowaliśmy na PRoto.pl, marka Home&You wykorzystała przepis na pierniczki autorki bloga, Doroty Świątkowskiej.
Czytaj więcej: Autorka bloga Moje Wypieki zarzuca Home&You skopiowanie jej przepisu. Marka przeprasza
Źródło: facebook.com/Jadlonomia
Biedronka nie odniosła się do sprawy w mediach społecznościowych. Pod ostatnimi facebookowymi postami sklepu pojawiają się jednak komentarze oburzonych użytkowników.
Źródło: facebook.com/BiedronkaCodziennie
PRoto.pl poprosiło Biedronkę o skomentowanie sprawy, jednak do czasu publikacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi. (ak)
Zdjęcie główne: By Przemysław Czopor [CC BY 3.0] via Wikimedia Commons