19 listopada 2022 roku Banksy opublikował na Instagramie zdjęcie witryny sklepu Guess, twierdząc, że firma odzieżowa wykorzystała jego grafiki bez pozwolenia. Artysta opatrzył zdjęcie opisem „Uwaga złodzieje! Idźcie do Guess na Regent Street. Pomogli sobie moją sztuką bez pytania, więc co złego się stanie, jeśli zrobicie to samo z ich ubraniami?”.
Amerykańska marka odzieżowa reklamowała na witrynie swoją nową kolekcję z graffiti autorstwa Banksy’ego.
Firma twierdzi, że kolekcja powstała we współpracy z firmą Brandalised, która licencjonuje projekty artystów graffiti – czytamy na bbc.com.
Po tym, jak Banksy zamieścił swoją wiadomość zachęcającą do kradzieży, Guess umieścił ochronę na zewnątrz i zasłonił wystawę okienną. Pracownicy sklepu odmówili rozmowy z BBC – mówi źródło.
Prawniczka zajmująca się prawami autorskimi, Liz Ward, założycielka Virtuoso Legal, powiedziała, że Guess „wydaje się legalnie pozyskiwać dzieła sztuki Banksy’ego za pośrednictwem strony trzeciej, a mianowicie Brandalised, którzy twierdzą, że mają prawa do komercjalizacji i wykorzystania dzieła sztuki artysty” – cytuje bbc.com.
„Nie wiadomo, czy Banksy zatwierdził lub nawet wiedział o tej transakcji. Jeśli wiedział o tym, to może jego komentarze są po to, aby stworzyć jakąś partyzancką kampanię marketingową. Jeśli nie wiedział o tym, to musi być dość zirytowany, zwłaszcza, że tak mainstreamowe firmy i marki nie zgadzają się z jego poglądami” – dodaje Ward. „Niezależnie od praw i negatywnych skutków tej sytuacji, niewłaściwym jest zachęcanie do kradzieży sklepowej” – twierdzi prawniczka.
Zarówno przedstawiciele Banksy’ego, jak i Brandalised odmówili dalszego komentarza – informuje źródło. (zd)
Źródło zdjęcia głównego: YouTube/Inside Edition