Firma Bayer, produkująca środek chwastobójczy o nazwie Roundup, ma wypłacić 175 mln dol. odszkodowania. Emerytowany właściciel restauracji Ernest Caranci złożył pozew, według którego zachorował na nowotwór z powodu kontaktu z preparatem – podaje cnbc.com.
Caranci utrzymywał, że zachorował na chłoniaka nieziarniczego w wyniku wieloletniego stosowania Roundupu w swoim ogrodzie – wyjaśnia źródło.
Rzecznik Bayer poinformował w oświadczeniu, że firma nie zgadza się z werdyktem i będzie dążyć do jego uchylenia i zmniejszenia nadmiernych odszkodowań poprzez apelację. Niemiecka korporacja utrzymuje, że dziesięciolecia badań wykazały, że Roundup i jego aktywny składnik, glifosat, są bezpieczne dla ludzi – czytamy.
Jak wskazuje źródło, w zeszłym tygodniu firma otrzymała nakaz wypłaty w wysokości 1,25 mln dol. w oddzielnym procesie dotyczącym Roundupu. Wcześniej wygrała dziewięć kolejnych procesów dotyczących podobnych roszczeń.
Źródło zwraca uwagę, że procesy sądowe związane z Roundupem toczą się przeciwko firmie Bayer od czasu, gdy nabyła ona ten preparat w ramach wartego 63 mld dol. zakupu nasion rolniczych i pestycydów firmy Monsanto Co. w 2018 roku.
Bayer uregulował większość roszczeń związanych z Roundupem w 2020 roku za kwotę do 10,9 mld dol., ale nadal musi zmierzyć się z blisko 40 tys. pozwów – informuje źródło.
Jak czytamy dalej, firma bezskutecznie zwróciła się do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych, próbując zakwestionować roszczenia konsumentów na mocy prawa stanowego. (af)