Lekarze podejrzewają, że przeciw Wiktorowi Juszczence, opozycyjnemu kandydatowi na prezydenta Ukrainy, użyto broni biologicznej – pisze Gazeta Wyborcza. Oświadczenie wygłosił szef sztabu wyborczego Juszczenki, Ołeksandr Ziczenko, który odczytał również w parlamencie fragmenty prośby lekarzy z wiedeńskiej kliniki Rudolfingerhaus o wyrażenie przez Juszczenkę zgody na leczenie go przez „organizacje międzynarodowe” specjalizujące się w zwalczaniu chorób wywołanych przez broń biologiczną. „Zdaniem lekarzy choroba kandydata na prezydenta przebiega nietypowo, nie przypomina żadnej «choroby znanej medycynie cywilnej» i nie można wykluczyć, że użyto przeciw niemu jakiejś broni biologicznej” – czytamy w Wyborczej.