Na portalu latimes.com można przeczytać tekst o pojawianiu się na blogach informacji sponsorowanych przez firmy. Tego typu praktyki stają się etycznie wątpliwe, ale blogerzy chętnie zamieszczają sponsorowane informacje o diamentach, aparatach fotograficznych czy lekach. Jednocześnie niezależni blogerzy ostro krytykują takie działania, oskarżając ich autorów o „zanieczyszczanie” blogosfery, wprowadzanie w błąd potencjalnych konsumentów, a także zacieranie granicy pomiędzy obiektywną opinią a reklamą.
Blogerzy, którzy czerpią profity z takich możliwości, jakie dają strony PayPerPost, ReviewMe, Loud Launch czy SponsoredReviews.com (linkowanie do konkretnych produktów i wyrażanie opinii o nich na swoich blogach) uważają, że opinie krytyków są przesadzone. Udowadniają, że dzięki temu ich blogi mogą istnieć. Federal Trade Commission ostrzegła jednak, że działania z pogranicza marketingu szeptanego muszą zostać ukrócone. (kk)