Znaczenie polskiego sektora ICT, ochrona danych osobowych i rola Polski w obronie wolności w internecie – o tym z przebywającym w Polsce na wakacjach Markiem Zuckerbergiem, założycielem i prezesem serwisu społecznościowego Facebook, rozmawiał wczoraj minister Michał Boni.
Spotkanie odbyło się w siedzibie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji w Warszawie. Zuckerberg stwierdził, że Polska jest dla jego firmy najważniejszym krajem w tej części Europy, a wśród programistów rekrutowanych przez Facebooka Polacy są drugą największą grupą – po Indiach i przed Chinami. „Rozwój start-upów jest prawdziwą szansą dla Polski i gospodarek całego regionu. Trzeba jednak dbać o to, by przedsiębiorcom sprzyjały tu regulacje” – podkreślał prezes Facebooka. Boni z kolei podkreślił potencjał gospodarki internetowej w Polsce i sukcesy polskich informatyków w międzynarodowych konkursach programowania. Zaznaczył, że jeszcze dziesięć lat temu tylko 10 proc. Polaków korzystało z internetu. Teraz to prawie 2/3 obywateli. Dodał, że na początku 2013 r. liczba polskich użytkowników Facebooka przekroczyła 10 mln.
Ważnym tematem debaty okazała się również ochrona danych osobowych. Jak powiedział minister, media społecznościowe są dla Polaków i Europejczyków bardzo ważne, ale wysoko cenią sobie oni też ochronę prywatności, która jest w Unii Europejskiej prawem podstawowym. Zadaniem na następne lata – mówił Boni – jest tworzenie warunków, które pozwolą na łączenie innowacyjności z ochroną prywatności. Zuckerberg zgodził się, że kwestia ochrony danych osobowych jest obecnie kluczowym zagadnieniem. „Każdy powinien zawsze wiedzieć, w jaki sposób są wykorzystywane jego dane. Ważna jest też towarzysząca temu ciągła edukacja” – stwierdził. Na koniec Boni przypomniał też dyskusje toczące się na forum Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU), agendy ONZ. Zaznaczył, że Polska dba o to, by regulacje nie ograniczały idei wolności, jaką niesie internet. (es)
