„Do 13 maja wydaję 500 zł naprawdę na dziecko #BoRejting” – piszą użytkownicy Twittera. O co chodzi w tych deklaracjach czytamy w newsweek.pl.
Jak przypomina portal, minister finansów Paweł Szałamacha w oficjalnym liście poprosił prof. Andrzeja Rzeplińskiego, szefa Trybunału Konstytucyjnego, o milczenie do 13 maja. Tego dnia agencja Moody’s ma bowiem opublikować raport dotyczący rewizji ratingu Polski.
„Ekonomiści spodziewają się obniżenia ratingu Polski, co pociągnie za sobą negatywne konsekwencje dla polskiej gospodarki” – czytamy.
Jak wylicza Newsweek, obniżenie naszej wiarygodności kredytowej to efekt sporu o TK i przyjęcie przez Sejm prezydenckiego projektu ustawy dot. pomocy tzw. frankowiczom. W styczniu tego roku ocenę Polski obniżyła też agencja Standard & Poor’s.
Użytkownicy Twittera bardziej jednak skupili się na prośbie Ministra. W konsekwencji powstał hashtag #BoRejting, pod którym internauci zaczęli prześcigać się w pomysłach, co zrobią, by uratować rating Polski.
Poniżej kilka wybranych tweetów i link do wszystkich wpisów. (mw)