Kolejną wpadką Bronisława Komorowskiego okazał się wpis do księgi kondolencyjnej ambasady Japonii. Internauci zauważyli bowiem, że zawiera on dwa poważne błędy ortograficzne – informuje Kontakt 24.
Jak czytamy na stronie Kontakt 24, wpis prezydenta zawiera frazę „łączę się w bulu i nadzieji” z dwoma poważnymi błędami ortograficznymi. „Myślę, że tak ważne osoby w państwie nie powinny popełniać takich błędów ortograficznych. Tym bardziej w tak wyjątkowej sytuacji” – oburza się jeden w liście do redakcji Kontakt 24 internauta, który wpadkę dostrzegł podczas transmisji z japońskiej ambasady w TVN24.
Zdjęcie niefortunnego wpisu dziennikarze Kontakt 24 znaleźli również na oficjalnej stronie Bronisława Komorowskiego. Jak podaje redakcja portalu, doradca prezydenta Tomasz Nałęcz w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim nie chciał na razie komentować sprawy. (iw)
Od redakcji: zdjęcie z wpisem z księgi kondolencyjnej zniknęło już z oficjalnej strony głowy państwa.