Daily Mail donosi o specjalnie opracowanych aplikacjach, które umożliwiają brytyjskim firmom skanowanie społeczności internetowych w poszukiwaniu negatywnych wpisów i niezadowolonych klientów. Wśród firm korzystających z takiego oprogramowania wymienia się m. in. dostawcę usług komunikacyjnych BT, linie lotnicze easyJet i bank Lloyds TSB. Według Daily Mail BT korzysta z programu Debatescape, który na podstawie słów kluczowych wyszukuje negatywne komentarze umieszczane w portalach społecznościowych. Następnie firma wysyła do ich twórców maile z propozycją rozwiązania problemu.
Przedstawiciele BT utrzymują, że firma działa tak, aby „słuchać swoich klientów i współpracować z nimi”, natomiast obrońcy prywatności internautów oskarżają ją o jawne szpiegostwo. Według niektórych ekspertów działania takie mogą natomiast naruszać przepisy o ochronie danych. (ks)