„I tak nie zamierzaliśmy korzystać z serwisu” – odpowiadają przedstawiciele Partii Republikańskiej. Chodzi o spoty z udziałem Donalda Trumpa, który jest najbardziej prawdopodobnym kandydatem republikanów na urząd prezydenta USA.
O szczegółach sprawy czytamy na money.cnn.com. W poniedziałek rano serwis BuzzFeed poinformował, że zakończył umowę reklamową z RNC, którą strony podpisały w kwietniu. W oświadczeniu prezes BuzzFeed Jonah Peretti napisał: „portal nie emituje reklam papierosów, gdyż są one szkodliwe dla zdrowia i z tego samego powodu nie zaakceptuje reklam Donalda Trumpa”. Rzecznik Komitetu Krajowego Republikanów Sean Spicer tłumaczył jednak, że odpowiednio wcześniej zarezerwowano miejsca na wielu platformach medialnych, ale komitet nie miał zamiaru umieszczać reklam swojego kandydata na portalu BuzzFeed. Zwrócił także uwagę, że jego zdaniem zaskakujące jest to, że BuzzFeed nie podjął tych samych kroków wobec kontrkandydatki Hillary Clinton, która objęta jest federalnym śledztwem.
Money.cnn.com uważa krok BuzzFeed za odważny, biorąc pod uwagę fakt, że reklamy przy okazji potrzeby kampanii wyborczej to dla portalu duży zarobek. Peretti mówi jednak, że nietypowi kandydaci wymagają nietypowych rozwiązań. Szef BuzzFeeda w szczególny sposób podkreślił, że jego firma nie zgadza się z Trumpem odnośnie zakazu wjazdu do USA dla Muzułmanów, zakusami na ograniczenie wolności prasy oraz obraźliwych stwierdzeń skierowanych w stronę kobiet, imigrantów, dzieci imigrantów oraz cudzoziemców. (mw)