Bartłomiej M., były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej za czasów Antoniego Macierewicza, został w poniedziałek 28 stycznia 2019 roku zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego – podał portal tvp.info. Podejrzany ma usłyszeć zarzuty w Prokuraturze Okręgowej w Tarnobrzegu. Bartłomiej M. miał czerpać korzyści materialne dzięki powoływaniu się na wpływy.
M. rzecznikiem MON był w latach 2015-2017. Pełnił również funkcję dyrektora gabinetu politycznego ministra Macierewicza i był szefem biura Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Smoleńskiej. Po zakończeniu pracy w MON założył firmę BBM, która zajmowała się m.in. doradztwem public relations, organizowaniem uroczystości i realizowaniem kampanii reklamowych.
Zatrzymanych zostało jeszcze pięć innych osób – poinformowało tvp.info. Wśród nich jest również Mariusz Antoni K., były poseł Prawa i Sprawiedliwości, którego firma Warszawskie Centrum Legislacyjne miała czerpać dochody m.in. z nielegalnej działalności lobbingowej.
CBA w komunikacie na stronie potwierdziło informacje portalu. Całe śledztwo, jak czytamy na cba.gov.pl, toczy się w sprawie doprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości. Bartłomiej M. przez krótki czas był w PGZ pełnomocnikiem zarządu ds. komunikacji. (mp)
