MasterCard chce zrezygnować ze staromodnego sposobu płacenia kartą poprzez wpisywanie PIN-u. Teraz, by zatwierdzić płatność, wystarczy zrobić selfie – podaje Money.cnn.com.
Firma ogłosiła, że wprowadza na rynek nowe technologie mobilne, które pozwolą klientom uwierzytelniać transakcje za pomocą selfie lub odcisków palców – informuje źródło.
Jak czytamy, technologia będzie wdrażana przez duże banki w USA, Kanadzie, Wielkiej Brytanii i niektórych krajach europejskich w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Ajay Bhalla, dyrektor ds. bezpieczeństwa w MasterCard powiedział, że skanowanie twarzy i odcisków palców jest bezpieczniejsze niż wpisywanie hasła, od kiedy klienci naiwnie używają łatwych do odgadnięcia kodów. Ci, którzy chcą wypróbować nowy pomysł MasterCard, muszą pobrać specjalną aplikację, która pozwoli im zrobić zdjęcie za każdym razem, kiedy będą dokonywać zakupu. Ich twarze lub odciski palców będą skanowane, aby udowodnić, że, nie hakerzy czy złodzieje, ale oni – klienci dokonują zakupów – czytamy. Uwierzytelnianie odciskiem palca może być stosowane na nowych smartfonach, takich jak iPhone i iPhone 6 czy 6S. Jak podaje money.conn.com, by zapobiec kilkurazowemu użyciu zdjęcia, użytkownik aplikacji będzie musiał… mrugnąć.
Dowiadujemy się również, że MasterCard pracuje nad innymi sposobami uwierzytelniania transakcji zakupowych, w tym nad monitorowaniem pulsu klienta. Weryfikacje na podstawie skanowania tęczówki czy rozpoznawania głosu również są badane – czytamy dalej.
Jednak nie tylko MasterCard wprowadza nowe technologie w celu zastąpienia czynności, jaką jest wpisywanie haseł. Bank HSBC ogłosił w zeszłym tygodniu, że miliony posiadaczy rachunków wkrótce będą w stanie wykorzystać swój głos i odciski palców, aby uzyskać dostęp do swoich pieniędzy – podaje źródło. Specjalna technologia biometrii głosowej przeanalizuje głos klienta, kiedy ten zadzwoni do banku.
(ak)