Restauracja McDonald’s z miasta Morehead City w Północnej Karolinie zaserwowała klientce kanapkę… ze swastyką wymalowaną na wewnętrznej stronie bułki. Właścicielka baru zapewniła, że jej autor został zwolniony z pracy.
„Czy ktoś myślał, że to żart?”– pyta retorycznie Charleigh Matice, która dostała kanapkę ze swastyką. „Bardzo nam przykro za sposób, w jaki została obsłużona nasza klientka. Dla jasności: zwolniliśmy pracownika odpowiedzialnego za zdarzenie” – napisał w oświadczeniu właścicielka franczyzy, Dulcy Purcell.
Matice wyjaśniła w rozmowie z ABC News, że jej dziadek walczył w II Wojnie Światowej na Pacyfiku. Prababka jej męża była natomiast Ormianką, która przeszła przez obóz koncentracyjny podczas wojny turecko-ormiańskiej. Dodała także, że nie ma żalu do samej restauracji. O sprawie poinformowała, aby zwiększyć świadomość innych osób, a nie wzbudzić niechęć do sieci McDonald’s. (ks)