Przeciwko ACTA jest wciąż prawie 3/4 internautów, a rządowi nie ufa w związku z tym ponad połowa badanych. Ostatnia debata z twórcami i internautami sprawiła, że są oni bardziej nieufni w stosunku do premiera – wynika z sondażu Centrum Badań Marketingowych Indicator.
Debata „miała uspokoić nastroje społeczne” – czytamy w Rzeczpospolitej – a tymczasem 44 proc. z jej uczestników uznało, że spotkanie było „wyłącznie medialną grą”, która nic nie zmienia. 47 proc. badanych twierdzi natomiast, że Donald Tusk w ten sposób chciał ratować swój polityczny wizerunek jako osoby otwartej na dyskusję. Dla co czwartego internauty premier „po prostu grał na zwłokę” i „chciał wyciszyć spór związany z ACTA”. „To skutek tego, że rząd od początku źle do sprawy podszedł i nie docenił internautów. To grupa niejednorodna i trudno na niej stosować chwyty marketingowe, które dotąd działały na opinię publiczną” – skomentował wyniki Bartłomiej Biskup, politolog. Jak informuje gazeta, niemal połowa respondentów chce referendum w tej sprawie, a blisko 8 proc. jest za kontynuowaniem protestów. (es)
