Jacek Balcer w Home&Market przekonuje, że bez PR-owców ani rusz. Specjalista ds. PR potrzebny jest zwłaszcza do nagłośnienia przedsięwzięcia, bez czego długotrwały sukces jest niemożliwy. „Bez dobrego PR-owca, wiedza, umiejętności i sukcesy wielu zacnych ludzi, pozostałyby tajemnicą ich samych”.
Kluczem do sukcesu firmy jest jej wizerunek, który według Balcera jest jak lokomotywa; może on pociągnąć firmę, ale jeśli się o niego nie dba, lokomotywa stanie w polu, a przedsięwzięcie nie odniesie sukcesu. Dlatego z wizerunkiem trzeba postępować jak ze spodniami: „trzeba ciągle podciągać, żeby nie spadały”- pisze autor.
Za strategię wizerunkową odpowiada PR-owiec. Kiedy firma ma się dobrze, dobry specjalista od public relations stoi w drugim rzędzie, za swoim szefem, dzięki czemu temu ostatniemu przypada przywilej chwalenia się sukcesami. Jednak, kiedy jest źle, to PR-owiec bierze na siebie ciężar komunikowania o tym mediom, aby nie narażać wizerunku szefostwa. Balcer uważa, że tak właśnie postępują PR-owcy z instytucji finansowych, których nazywa profesjonalistami.
Są też i tacy rzecznicy, którzy przy każdej okazji wchodzą dziennikarzom w kadr, „w efekcie cała Polska wie jak wygląda rzecznik firmy, a nie ma pojęcia, kto jest jej prezesem czy komendantem”. Ci właśnie specjaliści może i są dobrymi rzecznikami reprezentowanej przez siebie instytucji, ale mniej jej szefa, uważa Balcer. (ał)