Od pewnego czasu media piszą o nowej kampanii wizerunkowej Sosnowca.Tym razem Polska Dziennik Zachodni ocenia działania promocyjne władz tego miasta, przekonując, że nowa propozycja wywoła duże kontrowersje – w Polsce i za granicą.
Jak wynika z tekstu, w ciągu ostatnich kilku lat pomysły na kampanie promocyjne Sosnowca wzbudzały wiele emocji. Jedną z nich, jak przypomina Sławomir Cichy, była próba stworzenia z Edwarda Gierka promocyjnej twarzy miasta (uznane przez ekspertów najbardziej absurdalną promocyjną propozycją) , kolejną – hasło „Tęczowy Sosowiec”, kojarzące się z homoseksualizmem. Tym razem skojarzenia mogą być podobne. Na plakatach, jak czytamy, przygotowanych przez agencję PRime PR obok uśmiechniętej dziewczyny, pojawił się chłopak pokazujący gest odczytywany w Polsce jako OK, ale w innych regionach świata – jako niemoralna propozycja lub symbol gejów. Również w polskim języku migowym gest ten ma być obraźliwy, argumentuje autor tekstu.
Dla rzecznika Sosnowca, to szukanie w dziury w całym. Ale czy rzeczywiście? Warto zauważyć, że kampania, ma być adresowana do zagranicznych odbiorców, a tym samym „obrażać pół świata”, pisze dziennikarz. (ał)