Eksperci Trusted Shops, firmy oferującej gwarancję zwrotu pieniędzy klientom sklepów internetowych, sprawdzili, czy konsumenci mogą bezpiecznie kupować online produkty od popularnych w Polsce influencerów. Prawnicy przyjrzeli się regulaminom dziesięciu sklepów prowadzonych przez blogerów czy vlogerów. Maksymalna ocena, jaką można było uzyskać w teście Trusted Shops, to 46 punktów.
„Na początek dobra wiadomość – wszystkie sklepy pozytywnie przeszły ocenę, ale w niektórych eksperci TS znaleźli pewne niedociągnięcia” – czytamy w przesłanym do redakcji materiale prasowym.
W przygotowanym zestawieniu najlepiej wypadł sklep, który prowadzi youtuber Jdabrawsky. Uzyskał 35 punktów. Drugie miejsce – z wynikiem 33 punktów – zajęła Banshee. Na trzeciej pozycji znalazły się natomiast ex equo cztery sklepy, które należą do Deynn i Majewskiego, Krzysztofa Gonciarza, Rezigiusza i grupy Abstrachuje. Zdobyły po 30 punktów. Na kolejnych miejscach uplasowali się SA Wardęga i Ewa Chodakowska z wynikiem 27 punktów. Eksperci z Trusted Shops uznali, że najwięcej do poprawy mają Anna Lewandowska – 23 punkty i Maffashion – 22 punkty.
Twórcy zestawienia wskazali również najczęściej spotykane błędy na stronach sklepów.
„Nawet status celebryty nie zwalnia z obowiązku podania, kto tak naprawdę prowadzi sklep. Chodzi o dane z urzędowego rejestru, czyli w przypadku większości ocenianych sklepów osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą” – czytamy w materiale.
Eksperci zauważyli również, że część sklepów nie podaje numeru telefonu, więc klienci często zdani są tylko na formularz kontaktowy lub Facebooka. W niektórych przypadkach, na etapie składania zamówienia, domyślnie zaznaczone jest pole ze zgodą na zapisanie się do newslettera. Nie zawsze na stronie znajduje się również informacja, w jaki sposób można zrezygnować z subskrypcji.
W błąd może wprowadzać również mylenie pojęcia „zwrot” z „odstąpieniem od umowy”.
„Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, konsument ma 14 dni na poinformowanie sklepu o odstąpieniu od umowy, od czego biegnie kolejne 14 dni na zwrot. Stąd zapisy o 14-dniowym terminie zwrotu są ograniczeniem ustawowego prawa” – przypominają twórcy zestawienia. (pp)