sobota, 21 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościCzy marka może mieć kłopoty podatkowe przez nieuczciwego influencera?

Czy marka może mieć kłopoty podatkowe przez nieuczciwego influencera?

Firma, która zdecydowała się na współpracę z influencerem, może narazić się na problemy z organami podatkowymi, jeśli internetowy twórca kupuje sobie popularność, m.in. za pomocą fałszywych obserwujących czy polubień – informuje Dziennik Gazeta Prawna. Zazwyczaj fiskus uznaje wydatki na kampanie z udziałem influencerów jak inne wydatki reklamowe, dzięki czemu firmy mogą odliczać ich koszty od przychodów, a jeśli influencer wystawia fakturę, może być ona podstawą do odliczenia także podatku VAT – czytamy.

Aleksandra Plichta, doradca podatkowy i menedżer projektu w Crido Taxand, przestrzega, by nie traktować automatycznie rozliczeń za kampanie z udziałem influencerów, ponieważ nie każda z nich przyniesie podatkowe oszczędności. Jeśli reklamodawca współpracuje z nieuczciwym internetowym twórcą kupującym zasięgi, organy podatkowe mogą zakwestionować zaliczenie wydatków za kampanię do kosztów uzyskania przychodu oraz prawo do rozliczenia podatku VAT, uznając, że kampania nie przełoży się na wsparcie promocyjne i wzrost przychodów u sponsora – dodaje Plichta. Portale społecznościowe po wykryciu oszustwa mogą także usunąć profil nieuczciwego twórcy – wtedy współpraca marketingowa „zawiśnie w próżni”, a firma będzie musiała skorygować swoje rozliczenia w podatkach dochodowym i VAT – czytamy dalej.

Źródło odnosi się także do produktów przekazywanych influencerom w formie bezpłatnych próbek. Zdaniem ekspertki Crido Taxand, takie wydatki mogą być wyłączone z podatku VAT, jeśli nie służą zaspokajaniu potrzeb końcowych konsumenta – czyli wtedy, kiedy służą promocji firmy. Plichta zwraca uwagę, że organy podatkowe często analizują krąg odbiorców influencerów i badają, czy przekazanie próbek ma jakikolwiek rzeczywisty wpływ na przyszłą sprzedaż produktów marki. Jak czytamy dalej, jest także prawdopodobne, że fiskus oprócz nakazu skorygowania rozliczeń podatku, może zobowiązać firmę także do jego zapłacenia od przekazanych już próbek, jeśli influencer okazał się nieuczciwy. Jak dodaje Plichta, nie można jednak niczego przesądzać: „intencją firmy była przecież współpraca z rzetelnym internautą. Niemniej warto zachęcać przedsiębiorców do rzetelnej analizy popularności influencera, z którym współpracują lub zamierzają współpracować”.

Dziennik Gazeta Prawna zwraca także uwagę, że być może warto podjąć współpracę z początkującym influencerem – jego stabilnie rosnąca popularność pozwoli uniknąć wątpliwości, jakie mogłyby się pojawić przy skokowych wzrostach popularności – jest to zdaniem źródła ciekawe, choć odważne rozwiązanie. (bm)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj